Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Historia

Wydanie specjalne. Czerwony październik 1917 - Tajemnice bolszewickiej rewolty

Wydanie specjalne POLITYKI już do nabycia w salonach prasowych i kioskach. Wydanie specjalne POLITYKI już do nabycia w salonach prasowych i kioskach.
Chcemy historię Rosji początku XX w. opowiedzieć tak, jak na to zasługuje.

Dodatek "Czerwony październik 1917" dostępny jest także w postaci e-wydania.

Historia surowo obeszła się z przedsięwzięciem zakodowanym w pojęciach: Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa, Rewolucja Proletariacka, Wielki Październik, Czerwony Październik itp. Można więc zapytać, czy jest sens powracać do tamtych wydarzeń z okazji ich 90-lecia?

Uważamy, że tak, gdyż nawet ci z nas, którzy odrzucają mitologię komunistyczną, często są nadal, podświadomie, więźniami słów i obrazów, które były narzucane przez dziesiątki lat lepienia rewolucyjnego mitu. Weźmy przykład pierwszy z brzegu: szturm zrewoltowanych mas na Pałac Zimowy, siedzibę cara (bolszewicką wersję wydarzeń najlepiej ilustruje powyższa diorama, wystawiana przez lata w Państwowym Muzeum Rewolucji ZSRR).

Nic takiego, jak szturm mas, nie miało miejsca. Była wojskowa akcja bolszewików. Ale dlaczego na Pałac Zimowy? Car abdykował, w październiku 1917 r. był internowany wraz z rodziną w Carskim Siole. W Pałacu Zimowym miał siedzibę Rząd Tymczasowy świeżo narodzonej Republiki Rosyjskiej. Bolszewicy nie obalali caratu, oni obalali demokratyczną republikę.

Obraz proletariackiego szturmu był jednak potrzebny do wykreowania mitu założycielskiego: naprzeciwko złego (istotnie) caratu - bolszewicy, awangarda robotnicza. Nie było dziesiątków lat starań różnych kręgów społecznych o modernizację Rosji. Nie było liberałów dążących do przekształcenia samodzierżawia na wzór angielskiej monarchii parlamentarnej („król panuje, ale nie rządzi"). Nie było bardziej radykalnych społecznie ruchów: buntów chłopskich, robotniczych komitetów strajkowych, związków zawodowych, inteligenckiej konspiracji, o ile nie nosiły bolszewickiego piętna (a do 1917 r.

Reklama