Chyba z żadnym innym miastem nie wiąże się aż tyle legend dotyczących początków państwa polskiego, co z Kruszwicą nad jeziorem Gopło. Popiel, Piast Kołodziej, Goplana - to wszystko postacie świetnie znane z podań, które rozpropagowali pierwsi kronikarze. Podczas gdy zamieszkująca jezioro piękna nimfa o imieniu Goplana jest dowodem na pradawne wierzenia, tak postać króla Popiela zdaje się mieć swój pierwowzór historyczny. Według Gala Anonima Popiel był ostatnim władcą Polan z rodu Popielidów, którzy bezpośrednio poprzedzali rządy Piastów. Siemowit, syn dobrego Piasta Kołodzieja odebrał złemu Popielowi władzę, a ten za swoje okrucieństwo został jeszcze srogo ukarany.
Łużyczanie nad Gopłem
Niezależnie od tego co mówią legendy, w Kruszwicy już w okresie neolitu mieszkali pierwsi rolnicy (ok. 3900-1800 p.n.e.). No jasne, mieli tam przecież wszystko czego potrzeba - żyzną glebę, zasoby wody, poza tym znajdowali się na skrzyżowaniu dróg handlowych z północy na południe i z zachodu na wschód. W pierwszej połowie I tys. p.n.e. wyspy Gopła zamieszkiwali przedstawiciele kultury łużyckiej. Zlokalizowano kilka osad z tego okresu (m.in. na Ostrowie Rzępowskim, Zamkowym i na wyspie Szarlej). Archeolodzy natrafili tam na osady o charakterze obronnym, w których znaleziono pozostałości drewnianych chat (3 m na 3,5 m), wybudowanych wzdłuż wąskich „ulic" i resztki drewniano-ziemnych wałów. Gród na Ostrowie Rzępowskim był największy i funkcjonował mniej więcej 100 lat, a został spalony przez Scytów ok. 400 r. p.n.e. Oczywiście stan zachowania osad łużyckich nad Gopłem nie dorównuje temu, co pozostało z Biskupina, nie ma jednak wątpliwości, że w rejonie tym istniały co najmniej 4 osady, co świadczy o jego ogromnym znaczeniu.
Kiedy przyszli Słowianie?