Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Historia

Śmiele stali, dużo ich zginęło

Berek Joselewicz, uczestnik powstania kościuszkowskiego, pułkownik Legionów Polskich we Włoszech, kawaler Virtuti Militari. Zginął podczas potyczki z Austriakami pod Kockiem w 1809 roku. Obraz Julisza Kossaka. Fot. Wiki Berek Joselewicz, uczestnik powstania kościuszkowskiego, pułkownik Legionów Polskich we Włoszech, kawaler Virtuti Militari. Zginął podczas potyczki z Austriakami pod Kockiem w 1809 roku. Obraz Julisza Kossaka. Fot. Wiki
Współegzystencja Polaków i Żydów na ziemiach polskich to temat żywo obchodzący nie tylko historyków. Chciałbym dorzucić kilka uwag do dyskusji nad bolesną kwestią wzajemnych niechęci obu narodów.

Pierwszy przywilej dla Żydów, wydany przez księcia Bolesława Pobożnego, pochodzi z 1264 r. „Kler wystąpił z akcją przeciwżydowską” – pisze w książce „Państwo polskie w wiekach średnich” prof. Z. Wojciechowski, wybitny historyk ustroju Polski, związany sympatiami z ruchem narodowym. Już w trzy lata później, na synodzie polskiej prowincji kościelnej we Wrocławiu, legat papieski kardynał Gwidon przeprowadza statuty synodalne z postanowieniami: Żydzi winni zamieszkać w odrębnej dzielnicy, ich domy wykupić muszą chrześcijanie. To przymusowe wywłaszczenie sąsiaduje ze szczegółową instrukcją, jak Żyd ma się zachować, gdy napotka duchownego z Najświętszym Sakramentem.

Wiek później Kazimierz Wielki nie tylko trzykrotnie potwierdza akt Pobożnego, ale jeszcze rozciąga go na cały kraj. Co postanowili książęta i królowie, to zakwestionował kardynał Oleśnicki. Na skutek jego nacisków Władysław Jagiełło odmawia uznania przywileju z 1264 r., a kolejny synod w Kaliszu wznawia uchwały wrocławskie i nawet zaostrza jeszcze ich antyżydowski charakter. Czy to więc tradycja, czy przypadek tylko, że blisko 500 lat później to właśnie ksiądz katolicki (Kazimierz Lutosławski w 1923 r.) zgłasza w Sejmie pierwszy projekt ograniczenia młodzieży żydowskiej dostępu do studiów wyższych (numerus clausus)?

Tomasz Wołek („Polityka” 22) interesująco nakreślił zdarzenia z początków XX stulecia, które nadały kwestii żydowskiej nowy wymiar. Podobną cezurę wyznacza o blisko sto lat wcześniejsze powstanie listopadowe. Wówczas to bowiem 400-tys. społeczność żydowska, zdolna do noszenia broni, zaofiarowała swój udział w obronie ojczyzny.

Polityka 44.2008 (2678) z dnia 01.11.2008; Historia; s. 74
Reklama