Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Klasyki Polityki

Wolność i piękno

Aneta Kręglicka, nasza Miss Świata. To nie jest bajka o Kopciuszku zza żelaznej kurtyny

Od czasów jej przygody z konkursami piękności Kręglicka ostrożnie zarządzała swoim wizerunkiem, starając się uciec od łatki miss. Od czasów jej przygody z konkursami piękności Kręglicka ostrożnie zarządzała swoim wizerunkiem, starając się uciec od łatki miss. Marcin Dławichowski / Forum
22 listopada 1989 r. w Hongkongu po raz pierwszy, i dotąd jedyny, wybrano na Miss Świata Polkę – urodzoną w Szczecinie Anetę Kręglicką.
Aneta Kręglicka podczas gali w Teatrze Studio poświeconej jej z okazji zdobycia tytułu Miss World 1989. Z prawej: Bogusław Linda.Henryk Rosiak/Forum Aneta Kręglicka podczas gali w Teatrze Studio poświeconej jej z okazji zdobycia tytułu Miss World 1989. Z prawej: Bogusław Linda.

Aneta Kręglicka była pierwszą Miss World pochodzącą z Europy Wschodniej i, wygrywając koronę Najpiękniejszej, z dnia na dzień stała się symbolem wkroczenia Polski w wolny świat. Urosła do rangi bohaterki narodowej, co dodatkowo wywróciło do góry nogami życie 24-letniej studentki. Chcąc nie chcąc, stała się też pierwszą celebrytką demokratycznej Polski. Ze sławą poradziła sobie jednak zaskakująco pewnie i spokojnie.

Uroda, inteligencja i pewność siebie

Historia Kręglickiej nie jest – wbrew pozorom – bajką o Kopciuszku zza żelaznej kurtyny, który stawiał niepewne pierwsze kroki w wielkim świecie. Jej ojciec pracował za granicą, więc i ona trochę już podróżowała, znała dobrze angielski i włoski. Studiowała ekonomikę produkcji na Uniwersytecie Gdańskim, na pierwszy konkurs piękności, Miss Wybrzeża 1989, namówiły ją koleżanki ze studenckiej grupy tańca współczesnego. Wygrała, tak samo jak później konkurs Miss Polonia, z którego wspomnienia opisywała Ewie Wojciechowskiej w książce „Miss Polonia. A jednak warto…”. Najpierw były rozmowy z jurorami, na których zaprezentowała się w wersji sauté i swoim dziewczęcym urokiem ujęła wszystkich. Podczas finału zamiast naturalnej piękności na scenie widać już było typową dla lat 80. stylizację – „sztywna »mufka« uformowana z loków na głowie i mocny makijaż”, przez który jurorka Nina Terentiew wręcz nie rozpoznała Kręglickiej. Mimo to wygrała i odjechała do domu nową toyotą cariną II.

Jurorzy wspominają, że Kręglicka przekonywała wtedy zarówno urodą, jak i inteligencją, pewnością siebie i urokiem osobistym. Projektant Jerzy Antkowiak, wielokrotny juror Miss Polonia, wymienia ją jako swoją ulubioną laureatkę: – Miałem do czynienia w tym konkursie z tysiącem młodych kobiet przez lata i ją najlepiej wspominam.

Polityka 47.2014 (2985) z dnia 18.11.2014; Ludzie i Style; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Wolność i piękno"
Reklama