Nie oddam, spalę! Sąsiedzkie porachunki z Polonezem w tle
Determinację Kowalskiego zrozumieją tylko tacy, którzy, jak on, dla starego Poloneza byliby gotowi poświęcić życie własne i cudze.
Determinację Kowalskiego zrozumieją tylko tacy, którzy, jak on, dla starego Poloneza byliby gotowi poświęcić życie własne i cudze.
Język łaciński żyje i ma się nieźle. Jego wielbicieli znaleźć można nie tylko w Kościele, ale i poza nim – od Finlandii przez Polskę po USA.
Ekstremalna nieśmiałość – tak określa się fobię społeczną. To lęk przed byciem obserwowanym i ocenianym, przed kompromitacją i upokorzeniem. Dziś, gdy przez życie idzie się przebojem, musi być szczególnie dotkliwy. Mało teraz miejsca dla nieśmiałych.
Miała to być wizytówka ZSRR w Arktyce. Dziś opuszczona osada na Spitsbergenie chce być choć atrakcją turystyczną.
Umówili się, że przez pół roku będą kupować tylko to, co niezbędne. Zaczęli 1 kwietnia, skończyli 30 września. Dobrowolnie ograniczyli konsumpcję. Co to zmieniło w ich życiu?
Przyjęło się sądzić, że w Polsce są niemal wyłącznie głęboko wierzący katolicy oraz zatwardziali ateiści. Nie bierze się pod uwagę szerokiej szarej strefy – agnostyków.
Rozmowa z Arkadiuszem Bilejczykiem, seksuologiem, o tym, co tak naprawdę znaczy leczenie z pedofilii.
Każdy turniej walk bez reguł swoje reguły jednak ma. Nigdzie nie wolno bić w kręgosłup, w pachwinę, palcami w oczy, pluć i ciągnąć za włosy. W moskiewskim Pankrationie wolno bić z głowy, a w petersburskim M 1 nie. Gdzieś można łokciem, a gdzieś tylko przedramieniem, czasem nie można skopać leżącego.
Świat znów wspomina Freddiego Mercury’ego. Bo po śmierci lidera Queen nie pojawił się nikt, kto konsumowałby swoją sławę w równie spektakularny sposób. Pojawia się pytanie, czy w ogóle można mu dorównać?
W osadzie zbudowanej wśród gujańskiej dżungli przez wspólnotę zwaną Świątynią Ludu było ponad 900 osób. W 1978 r. ich przywódca Jim Jones zadecydował, że wszyscy muszą natychmiast umrzeć.
Gdy rodzice Glorii Wrony udzielają świadectw o jej cudownym uzdrowieniu, publiczność jest proszona o oklaski dla tego dziecka. Dziecka, które miało nie żyć. Cud jej istnienia uznano za dowód świętości polskiego papieża.
Pożegnanie brytyjskiej Królowej Matki to manifestacja powszechnego żalu, słowa bezgranicznego podziwu i oddania osobie, która budziła szacunek i sympatię. Tylko nieliczni krytycy ustroju wytkną Brytyjczykom hipokryzję i cenzurę obyczajową: ich władcy nie byli tak kryształowi, jak się ich przedstawia.
Coco Chanel przekreśliła XIX-wieczną modę, zmieniając jednocześnie świat. Poświęcone jej filmy mitologizują tę postać, nie wyjaśniając zagadki jej osobowości.
Spódniczkę mini wymyśliła Mary Quant, ale wykreowała Biba – Barbara Hulanicka, z pochodzenia Polka. Jej Biba’s Postal Boutique trafił idealnie w czas szalonych lat 60. W pierwszym dniu po otwarciu sklep przy Kensington High Street w Londynie odwiedziło 30 tys. klientów.
Skandalizująca gazeta „Stringer”, wydawana przez generała Aleksandra Korżakowa, byłego ochroniarza Borysa Jelcyna, napisała swego czasu o Ruszajle: „Niepozorny wygląd, niezdarne nazwisko, odstające uszy – i do tego wszystkiego ogromne pragnienie udowodnienia wszem i wobec, że jest najlepszy. Typowy zestaw młodzieńczych kompleksów”.
Jarosław Kaczyński przedstawiał diagnozy trafne i nietrafne. Nie mam poczucia ich wyjątkowości. Gdy zaczął rządzić, często tak partaczył, że nawet trafne rozpoznania obracał w ich karykaturę – mówił Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Dotarłem do osób, które były represjonowane za to, że pielęgnują zwyczaje i obrzędy, większość z nich tworzy nielegalne wspólnoty wiernych za własne pieniądze – mówi represjonowany w Chinach pisarz Liao Yiwu.
Rozmowa z prof. Grzegorzem Motyką w rocznicę zbrodni wołyńskiej – o przebiegu zdarzeń, ich podłożu, liczbie ofiar, rozkazodawcach i współczesnych sporach polsko-ukraińskich o wzajemne winy.
Rozróżnień „rz” i „ż”, „ó” i „u” będę bronił tak jak Fidel Castro socjalizmu na Kubie – mówił przed laty prof. Miodek.
Rozmowa z ojcem George’em Coyne, jezuitą, dyrektorem Papieskiego Obserwatorium Astronomicznego w Castel Gandolfo, o sprawie Galileusza, docieraniu do prawdy, lękach Kościoła przed nauką i nieumiejętności odróżniania nauki dobrej od złej.