Około 2,5 mln osób nadużywa u nas alkoholu, ponad 700 tys. wymaga leczenia, 150 tys. pacjentów z chorobą alkoholową jest objętych systemem lecznictwa psychiatrycznego. Specjalna ochrona obejmuje także zwykłych lumpów i pijaków-cwaniaków. Ani biedne dziecko, ani bita żona, ani stary, ani chory – nie ma w Polsce tak dobrze jak pijak.
Izba przyjęć w Sochaczewie. Była pijacka rozróba na dyskotece w Teresinie. Dwóch przyjętych, jeden nie przeżył – przecięta tętnica szyjna. Poszedł na narządy. Nie ma reguły, czy to dzień, noc, poniedziałek, czy weekend. Z książki raportów sochaczewskiego szpitala: 1 lipca – trzy przyjęcia „po pijaku”; jedna trzustka, dwa urazy głowy. 8 lipca – na cztery przyjęcia trzech pijanych. 19 lipca – trzech upojonych na pięciu przyjętych. W szpitalu dobrze się trzeźwieje.
Polityka
34.2006
(2568) z dnia 26.08.2006;
Raport;
s. 6