Ethan, pański brat, podpisuje wasze filmy jako producent. Pan – jako reżyser. Dla większości widzów nie ma to i tak znaczenia – jesteście dla nich jedną osobą w dwóch postaciach. Na planie zamieniacie się rolami?
Podział na role jest umowny. Wynika z czysto proceduralnej konieczności. Urzędnicy, którzy dają nam pieniądze na filmy, muszą wiedzieć, kto i za co odpowiada. W praktyce razem piszemy scenariusze, wspólnie ustalamy obsadę, rozmawiamy z aktorami i technikami, zjawiamy się o tej samej porze na planie, a potem w montażowni.