Specjalista od politycznego wizerunku Edi Pyrek, w wywiadzie dla dziennika „Polska” przyznaje, że „symbolika wąsów jest bardzo ważna: to dzikość, seksualność i tak dalej”.
Wśród wydarzeń ostatniego tygodnia jednym z ważniejszych było zgolenie wąsów przez marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. W powodzi zalewającego nas politycznego bełkotu jest to przykład wystąpienia jasnego i odważnego. Mimo to w mediach rozszalały się spekulacje, o co Komorowskiemu naprawdę chodziło? Co, komu i w jakiej sprawie chciał on w ten sposób pokazać?
Czy w kontekście nadchodzących wyborów ten spektakularny gest oznacza poparcie dla startu Donalda Tuska, czy jest raczej delikatnym znakiem, żeby dał on sobie spokój i postawił na Komorowskiego?
Polityka
5.2010
(2741) z dnia 30.01.2010;
s. 4