Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Do broni?

Posłowie: ułatwić dostęp do broni

lia Dalmas / Flickr CC by SA
To może być jedna z największych rewolucji w polskim prawie. W przyszłym tygodniu do marszałka Sejmu ma trafić ustawa znacząco ułatwiająca dostęp do broni.

To liberalne przepisy – przyznaje poseł PO Janusz Palikot, szef sejmowej komisji „Przyjazne Państwo”, która pracuje nad nową ustawą o broni i amunicji.

Jak zapowiada Palikot, komisja może zatwierdzić projekt w przyszłym tygodniu. – Czekamy tylko na jedną analizę sejmowych ekspertów – mówią zasiadający w komisji przedstawiciele Platformy Obywatelskiej.

Sklepy z bronią staną otworem

Inicjatywa komisji to przede wszystkim efekt lobbingu Fundacji Rozwoju Strzelectwa w Polsce, która kilka miesięcy temu zgłosiła projekt. Obecnie obowiązujące przepisy są jednymi z najbardziej restrykcyjnych w Unii Europejskiej, co nie podoba się ludziom związanym z tą branżą – producentom, właścicielom sklepów oraz pasjonatom militariów i strzelectwa.

Teraz pozwolenia na broń palną wydają komendanci wojewódzcy policji. Ze względu na mało precyzyjne zapisy obowiązującej ustawy z 1999 roku, policja może de facto odrzucić każdy wniosek, uznając go za bezzasadny.

Bez policyjnych zezwoleń nie można legalnie posiadać nie tylko pistoletów czy karabinów strzelających ostrą amunicją, ale nawet tzw. broni nie posiadającej cech użytkowych, czyli specjalnie uszkodzonej tak, by nie można było z niej strzelać.

Jeśli proponowane przez komisję „Przyjazne Państwo” zmiany wejdą w życie, sklepy z bronią staną otworem przed większością dorosłych Polaków.
Specjalne pozwolenia na broń gazową, pneumatyczną, czy „pozbawioną cech użytkowych” w ogóle nie będą wymagane. Potrzebne będą jedynie na broń palną, jednak restrykcje zostaną złagodzone. – Przede wszystkim zniknie uznaniowość. Na tym nam przede wszystkim zależy – mówi jeden z posłów opozycji, który popiera zmiany.

Reklama