Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Zerwany pakt o nieagresji

Prof. Piotr Węgleński (art. „Magister brojler”, POLITYKA 12) albo nie zadał sobie trudu przeczytania naszych propozycji (zawartych w strategii rozwoju szkolnictwa wyższego, przygotowanej przez konsorcjum Ernst&Young – red.), albo ich nie zrozumiał.

Pojawienie się dwóch strategii rozwoju szkolnictwa wyższego przyjęte zostało dość spokojnie przez środowisko akademickie, rozpaliło natomiast emocje autorów strategii konsorcjum kierowanego przez Fundację Rektorów Polskich. Do czasu opublikowania strategii konsorcjum Ernst&Young i Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową obowiązywał zaproponowany przeze mnie prof. Woźnickiemu (koordynatorowi strategii rektorów – red.) gentelmen’s agreement, sprowadzający się do niewyrażania negatywnych opinii o „konkurencyjnej” strategii. Nasz zespół uznał, że mając na uwadze przyszłość i dobro polskiego szkolnictwa wyższego, należy skupić się na dyskusji merytorycznej, by w dalszej perspektywie umożliwić Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego przyjęcie najbardziej korzystnych rozwiązań strategicznych. Krytyka alternatywnych rozwiązań jest wskazana, powinna jednak mieć konstruktywny, a nie napastliwy charakter.

Pakt o nieagresji został jednak jednostronnie zerwany. Już w dniu opublikowania strategii naszego zespołu, zamiast dyskusji merytorycznej, rozpoczął się ze strony autorów strategii FRP nieustający ostrzał artyleryjski, w którym amunicją są półprawdy, uproszczenia, oskarżenia o ignorancję, a przede wszystkim zła wola. List prof. Węgleńskiego, współautora strategii FRP, jest dobitnym tego przykładem.

Domyślam się, z jakich powodów przedstawicielom konsorcjum rektorów puściły nerwy. Po pierwsze, ich strategia została chłodno przyjęta przez środowisko, media i opinię publiczną. Pomysł wprowadzenia powszechnego czesnego został już w pięć minut po jego pojawieniu się odrzucony przez panią minister i premiera.

Polityka 13.2010 (2749) z dnia 27.03.2010; Nauka; s. 80
Reklama