Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

PiS jak podpalacze Reichstagu

Antoni Macierewicz Antoni Macierewicz Witold Rozbicki / Reporter
Były premier Leszek Miller porównał w TVN24 zespół smoleński PiS do podpalenia Reichstagu. Historycznie bez sensu, ale jako metafora polityczna warte refleksji - pisze Adam Szostkiewicz na swoim blogu.

Adam Szostkiewicz na blogu odnosi się do wypowiedzi byłego premiera Leszka Millera, który w piątkowym programie "Fakty po Faktach" w TVN24 porównał stworzenie i działalność sejmowego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej do podpalenia Reichstagu przez nazistów w 1933 r. - Widzę analogię w tym, żeby maksymalnie podpalić atmosferę, wskazać winnego i wyciągnąć z tego korzyści polityczne - mówił były premier.

Obecny w studio Jarosław Gowin z PO nie zgodził się z analogią zaproponowaną przez Leszka Millera. "Może słusznie, bo de facto jest ona chwytem w stylu pisowskim: sieje strach i nieufność. Kiedy sytuacja robi się groźna, nie należy dolewać oliwy do ognia" - komentuje Adam Szostkiewicz na blogu.

Publicysta POLITYKI przypomina, że ostrzeżenie Millera to nie jedyny taki głos w ostatnich dniach. "Jerzy Baczyński w Polityce pisze o powrocie polityki złości i przypomina, że partii takiej jak PiS pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego nie można traktować jako normalnej instytucji demokratycznej polityki" - Adam Szostkiewicz przywołuje komentarz Jerzego Baczyńskiego redaktora naczelnego POLITYKI.

Zdaniem Adama Szostkiewicza piątkowe zebranie zespołu posłów PiS z udziałem osób, które straciły bliskich w katastrofie pod Smoleńskiem, nie wniosło nic istotnego do naszej wiedzy na ten temat. "Podbiło za to o kilka kresek gorączkę polityczną" - uważa publicysta.

WIĘCEJ na blogu Adama Szostkiewicza Gra w klasy

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Ziobrowie na wygnaniu. Jak sobie poradzą? „Trafiło ich. Ale mają plan B, już trwają zabiegi”

Zbigniew Ziobro wciąż nie wraca do Polski. Jaka przyszłość czeka byłego ministra sprawiedliwości i jego żonę Patrycję – do niedawna najbardziej wpływową parę polskiej polityki?

Anna Dąbrowska
25.11.2025
Reklama