Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Drugi PO

WYWIAD: marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna dla "Polityki"

Grzegorz Schetyna w swym marszałkowskim gabinecie na Wiejskiej. Grzegorz Schetyna w swym marszałkowskim gabinecie na Wiejskiej. Leszek Zych / Polityka
Grzegorz Schetyna, marszałek Sejmu, wiceprzewodniczący PO, mówi Janinie Paradowskiej o relacjach z premierem i o tym, co Platforma zrobiła, a czego nie.
Piłka to zaraz po polityce druga pasja wiceszefa PO.Krzysztof Jarosz/Forum Piłka to zaraz po polityce druga pasja wiceszefa PO.

Janina Paradowska: – Ceni pan diagnozy prof. Jadwigi Staniszkis?
Grzegorz Schetyna: – Cenię panią profesor, choć często różnimy się w ocenach.

Właśnie może pan przeczytać, że Tusk słabnie, a Schetyna jest znakomity i byłby lepszym premierem.
Donald Tusk nie słabnie, więc tu się różnimy w ocenie. Nie zostałem też premierem w 2010 r. Więc ta prognoza też się nie sprawdziła.

Tego premierostwa dla pana pani profesor się trzyma.
Premierem jest Tusk i jeżeli wygramy wybory, będzie nim dalej.

Ale coraz częściej słychać, że z premierem Schetyną byłoby łatwiej np. zawierać koalicje a to z SLD, a to z PiS. Premier te scenariusze zna i to chyba nie ułatwia budowania zaufania między panami.
To sztuczny problem, w Platformie nie ma alternatywy dla przywództwa Tuska i jego premierostwa.

Na ile? Na dwa, trzy lata?
Uważam, i trzeba to wyraźnie powiedzieć: decyzję o przyszłości Tuska podejmie sam Tusk. Jeżeli Platforma wygra wybory, Tusk będzie naturalnym i jedynym kandydatem na premiera.

Prezydent Komorowski ostatnio mówi, że to on wskazuje premiera.
Prezydent przypomniał tylko przepis w konstytucji. Jestem przekonany, że jeżeli Platforma wygra wybory, to misję tworzenia rządu otrzyma Donald Tusk. Nie znam żadnej wypowiedzi prezydenta, w której by to podważał. Żeby skończyć spekulacje: nie aspiruję do innych stanowisk niż te, które mam. Jestem marszałkiem Sejmu i na tej roli się koncentruję. W polityce trzeba mieć dystans, także do siebie, być cierpliwym, zdawać sobie sprawę, jak bardzo władza zmienia człowieka.

Polityka 12.2011 (2799) z dnia 18.03.2011; Polityka; s. 18
Oryginalny tytuł tekstu: "Drugi PO"
Reklama