Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Choroba dwubiegunowa

Dziesięć grzechów prokuratorów

Prokuratorowi generalnemu Andrzejowi Seremetowi lenistwa nikt nie zarzuca. To wyjątkowo sumienny i rzetelny urzędnik. Prokuratorowi generalnemu Andrzejowi Seremetowi lenistwa nikt nie zarzuca. To wyjątkowo sumienny i rzetelny urzędnik. Robert Gardziński/Fotorzepa / Forum
Niedowład zaatakował prokuraturę nie dzisiaj i nie z powodu Amber Gold. Warto głębiej zbadać jego objawy i przyczyny.
Pół biedy, jeżeli prokuratorzy popełniają błędy niezamierzenie. Bieda, jeżeli „błądzą” świadomie, bo chcą mieć szybki sukces.Leszek Zych/Polityka Pół biedy, jeżeli prokuratorzy popełniają błędy niezamierzenie. Bieda, jeżeli „błądzą” świadomie, bo chcą mieć szybki sukces.

Prokuratura z definicji powinna być instytucją hierarchiczną, zdyscyplinowaną, podporządkowaną procedurom. Mało jest tam miejsca na dowolność, nie powinno być mowy o anarchii. Jasne reguły postępowania, stała kontrola kwalifikacji zawodowych i etycznych to zabezpieczenie przed nadużyciami potężnej władzy, jaka spoczywa w ręku prokuratorów. Opieszałość i nieskuteczność budzi nie tylko w ofiarach przestępstw, lecz w całym społeczeństwie poczucie krzywdy, niesprawiedliwości, ba, przeświadczenie o słabości państwa.

Nadgorliwość i pochopność wydaje się jeszcze gorsza. Bo choć oczywiście to sąd sądzi i bez wyroku człowiek jest niewinny, już samo wmieszanie się prokuratora w ludzkie życie, samo postawienie zarzutów w wielu przypadkach oznacza śmierć cywilną. Areszt – ruinę reputacji, biznesu, kariery zawodowej. Z systematycznej obserwacji spraw z pierwszych stron gazet i tych o lokalnym zasięgu wynika, że prokuraturę dotykają obie te przypadłości naraz, składając się na jakiś napadowy, a może już i chroniczny niedowład. Spróbujmy skatalogować listę objawów tej dwubiegunowej choroby.

1. Brak woli

Mnóstwo śledztw jest przedwcześnie umarzanych. Ot, sprawa z Dąbrowy Tarnowskiej, typowa: już po kilkunastu miesiącach prokurator umorzył postępowanie w sprawie brutalnego mordu na 17-latce. Uznał, że wykrycie sprawców jest niemożliwe, chociaż okoliczności zbrodni były znane, a krąg podejrzanych młodych ludzi dość ograniczony. Rodzice zamordowanej zaskarżyli tę decyzję. Sprawę podjęli funkcjonariusze policyjnego Archiwum X z Krakowa, grupy operacyjno-śledczej, drążącej sprawy umorzone – niekiedy nawet przed wieloma laty – z powodu niewykrycia sprawców.

Polityka 36.2012 (2873) z dnia 05.09.2012; Temat tygodnia; s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Choroba dwubiegunowa"
Reklama