Kraj

Cześć gmin, powiatów i województw do likwidacji? Niedługo to konieczność

Jeziorko w kształcie Polski w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym niedaleko Gdyni. Jeziorko w kształcie Polski w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym niedaleko Gdyni. Kacper Kowalski / Forum
Po dwóch latach od wyborów samorządowych, a więc na półmetku kadencji warto postawić pytanie: czy należy utrzymywać obecny podział terytorialny naszego państwa?

Czy potrzeba nam i stać nas na utrzymywanie prawie 2,5 tys. gmin, ponad 350 powiatów i 16 województw? Najmniejsza dziś polska gmina liczy 1357 mieszkańców, największa – prawie 2 miliony. Ta największa – Warszawa – w liczbę ludności nadal rośnie, ale na drugim biegunie mamy coraz więcej gmin z liczbą mieszkańców mniejszą niż 2500 osób.

Rządzenie gminami jest coraz trudniejsze, bo po ponad dwudziestu latach istnienia samorządu terytorialnego, mieszkańcy gmin coraz bardziej czują się ich współgospodarzami i stawiają coraz wyższe wymagania samorządowej władzy. Z kolei włodarze gmin mają ręce związane coraz bardziej skąpym budżetem. Spowolnienie gospodarki i kryzys finansów publicznych wpływa na zasobność gmin, powiatów i województw. Maleją ich wpływy z odpisów od podatku PIT i CIT, a także należne gminom budżetowe dotacje i subwencje. Sejm i rząd nakładając na samorządy nowe zadania, często nie wskazuje źródeł ich finansowania, bądź uznaje, że ich koszty mają być pokryte z gminnej kasy. Tylko z tego tytułu samorządy swoje „straty” szacują na kilkadziesiąt miliardów złotych i domagają się rekompensaty z budżetu, wnosząc do Sejmu obywatelski projekt ustawy. Wielkich nakładów wymagają zarówno nowe zasady prowadzenia gospodarki śmieciami w gminach, jak i nowe obowiązki wynikające z ustawy o ochronie zwierząt. W napisanym dwa miesiące temu liście otwartym do premiera, burmistrz Stąporkowa napisała, że więcej dziś musi wydawać na bezpańskie psy, niż jest w stanie przeznaczyć na pomoc dla biednych rodzin.

Wiele gmin jest dziś nadmiernie zadłużonych, w tym miasta organizujące rozgrywki Euro 2012 i goszczące u siebie drużyny uczestniczące w turnieju. Samorządom coraz trudniej jest zgromadzić środki wymagane na tzw.

Reklama