Kraj

Zwolnijmy

Zakaz handlu w niedziele? A dlaczego nie

Widok pustych ulic Warszawy w Zielone Świątki był na tyle uderzający, że od dwóch tygodni jestem gorącym zwolennikiem wprowadzenia zakazu handlu w niedziele. I nie chodzi bynajmniej o to, by "dzień święty świecić" - to pozostawmy sumieniom wierzących.

Od poprzedniej niedzieli (19 maja) nie mam żadnych wątpliwości, co robią Polacy nawet w piękne, słoneczne i ciepłe dni. Wsiadają na rower? Spacerują? Piknikują? Nie. Szlifują lśniące posadzki setek galerii, centrów handlowych i temu podobnych arkadii, które opanowały polskie miasta i wsysają niczym niegdyś kolejne odcinki Niewolnicy Isaury. Wystarczy – tak jak ja – wyjechać na ulice większego polskiego miasta ze stolicą na czele w dniu obowiązywania zakazu handlu, by się przekonać, że zamknięte sklepy = wymarłe ulice.

Bo co robić, gdzie jechać, jak galeria zamknięta? Z braku lepszych pomysłów - w co nie za bardzo wierzę - siedzieć w domu? No pewnie! Lepiej siedzieć w domu, pogadać o niczym, wynudzić się porządnie drocząc się z dziećmi. To i tak lepsze niż pęd od butiku do butiku wśród masy tłoczącej się i przekrzykującej ryczące głośniki. Lepsze dla dzieci, mężów i żon, partnerów i partnerek, lepsze dla naszego „ego” nakręcanego pogonią za tzw. sukcesem i „psyche”, jęczącej pod presją codziennych obowiązków. Lepsze dla zatomizowanego społeczeństwa, w którym szeroko wystawione łokcie wciąż wydają się znaczyć więcej.

Nawet bezcelowe siedzenie w fotelu daje więcej niż bieganie po sklepie w niedzielne popołudnie za butami z wyprzedaży. A nuż coś sensownego wpadnie do głowy?

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyńskiego plan zemsty. Ma trzy części. Gotowy jest na moralnie wątpliwe rozwiązania

Prawica chce wykorzystać osłabione po wyborach morale w obozie władzy, aby ostatecznie pokonać swoich wrogów. Grozi procesami i więzieniem, głosząc dokończenie antyliberalnej rewolucji. To ma być odwet nie tylko na przeciwnikach, ale też na ich wyborcach. Co z tym zrobi druga strona?

Mariusz Janicki
16.07.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną