Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Projekt: Trzaskowski

Rafał Trzaskowski kandydatem PO na prezydenta Warszawy

Rafał Trzaskowski dobry start w dorosłość zawdzięcza rodzicom. Dużo poświęcili, by go starannie wykształcić. Rafał Trzaskowski dobry start w dorosłość zawdzięcza rodzicom. Dużo poświęcili, by go starannie wykształcić. Jacek Łagowski / Agencja Gazeta
Kariera Rafała Trzaskowskiego przypomina dobrze rozpisany plan biznesowy. Na przykładzie tego polityka widać, że do kręgu władzy wkracza nowa.
Rafał Trzaskowski pożegnał się z Parlamentem Europejskim, w którym zasiadał od 2009 r.Wojciech Olkuśnik/Polityka Rafał Trzaskowski pożegnał się z Parlamentem Europejskim, w którym zasiadał od 2009 r.

Decyzję o starcie Rafała Trzaskowskiego w wyborach samorządowych w 2018 r. ogłosił szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Poniższe artykuł ukazał się w POLITYCE w styczniu 2014 r.

***

Kariera Rafała Trzaskowskiego, ministra administracji i cyfryzacji w rządzie PO-PSL, przypomina dobrze rozpisany plan biznesowy. Na przykładzie tego polityka widać, że do kręgu władzy wkracza nowa generacja.

To polityk nowego typu, absolwent prestiżowych uczelni, poliglota, technokrata. Rocznik 1972 – reprezentant pokolenia X, który zamiast w biznesie – jak większość tej generacji – próbuje odnaleźć się w polityce. Z podejściem podobnym do tych, którzy pną się po szczeblach korpokariery. Zaprojektowany na sukces. Zbiera kolejne skille, doświadczenia w życiorysie, awanse i znajomości. Pożegnał się z Parlamentem Europejskim, w którym zasiadał od 2009 r., i w ramach jesiennej rekonstrukcji wszedł do rządu Donalda Tuska, zastępując Michała Boniego. Traktuje to jako przystanek do dalszej kariery politycznej.

Ale trasa nie wiedzie na krajowe szczyty. Przystanek docelowy: wysokie stanowisko w strukturze UE – może szef frakcji w europarlamencie, może komisarz. Bo Rafał Trzaskowski ma ambicje europejskie. Już pokazał, że na unijnych salonach potrafi się dobrze odnaleźć, ale zanim tam wróci, musi zbudować sobie pozycję i zapewnić polityczne zaplecze w kraju, niezbędne do europejskiej kariery. To element większego planu, krok po kroku wdrażanego w życie, uwzględniającego zasady marketingu politycznego i opartego na kreacji wizerunku. Tu nie ma miejsca na przypadkowość. Choć nowy minister kryguje się, że wiele w życiu zawdzięcza „fartowi”, trudno odmówić mu ciężkiej pracy i konsekwencji w dążeniu do celu.

Polityka 1.2014 (2939) z dnia 26.12.2013; kraj; s. 44
Oryginalny tytuł tekstu: "Projekt: Trzaskowski"
Reklama