Spór o organizację punktów szczepień to tak naprawdę kolejna odsłona wojny o wizję państwa. PiS chce zarządzać wszystkim centralnie, a opozycja oddać robotę samorządom.
Wiele osób powątpiewało ostatnimi czasy, czy Borys Budka nadaje się na lidera Platformy. Teraz, za sprawą wywiadu w „Gazecie Wyborczej” (ukłony i gratulacje dla Tomka Kwaśniewskiego), wątpliwości jakby ubyło.
Warszawa na pewno potrzebuje trzeciej linii metra, ale projekt forsowany przez władze miasta ma niewielki sens, za to kosztuje bardzo dużo. Tymczasem na wsparcie rządu nie ma co liczyć, a same fundusze unijne mogą nie wystarczyć.
W zalewie haseł i postulatów znalazło się kilka sensownych, sporo oczywistych, choć nie brakowało też problematycznych, a nawet jawnie szkodliwych. Największym wyzwaniem Platformy pozostaje zarządzanie teraźniejszością.
Czy formacja ubiegająca się o władzę może sobie pozwolić na luksus zignorowania najbardziej palącej politycznej kwestii? PO stara się schodzić z frontu aborcyjnej wojny. Ale coraz trudniej jej to przychodzi.
Ruch Trzaskowskiego oficjalnie wystartował. Zamiast Nowej Solidarności jest jednak Wspólna Polska, a zamiast projektu wyborczego – fundacja. Pytanie tylko, jak niewyborczy ruch ma odsunąć PiS od władzy?
Aktywiści już nie „domagają się” i nie „apelują”, ale rozliczają warszawski ratusz ze złożonych obietnic. Przy okazji mówią demokratycznej opozycji: „sprawdzam”.
W oczekiwaniu na nowego szefa klubu KO opinia publiczna wstrzymała oddech... aby nie ziewnąć. Tymczasem polityka szybko wraca do schematów z poprzedniej kadencji, które gwarantowały PiS dominację.
Opozycja zapadła w ostatnim czasie w dziwny letarg. Powstanie ruchu Trzaskowskiego opóźnia się. Czy ten projekt jest jeszcze do uratowania i pod jakimi warunkami?
Saperzy zbudowali na Wiśle pływający most i mają wystawić miastu rachunek. Jak duży? Nie wiadomo, bo co innego mówi szef MON Mariusz Błaszczak, a co innego jego urzędnicy.