Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Heteroideologia

Edukacja seksualna ks. Oko w Sejmie

Ks. Dariusz Oko wyłożył posłom PiS, czym jest „ideologia gender”, jak wygląda stosunek homoseksualny i dlaczego należy się wystrzegać wojujących lesbijek. W Sejmie narasta antygenderowa obsesja.

Pierwszy antygenderysta kraju ks. Dariusz Oko tym razem gościł ze swoimi występami w Sejmie. Na zaproszenie zdominowanego przez PiS parlamentarnego zespołu członków i sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, a także zrzeszającego wyłącznie członków Prawa i Sprawiedliwości zespołu ds. przeciwdziałania ateizacji Polski wygłosił wykład „Ideologia gender – zagrożenie dla cywilizacji”. Prawił o propagowaniu przez „genderystów” kazirodztwa, pedofilii i homoseksualizmu; o podobieństwach „genderyzmu” do ideologii totalitarnych; o „masturbowaniu niemowląt”, seksmisji wojujących lesbijek i rozpustnym seksie („z baranem, kozą lub szafą”).

Było o tym, że „efektem genderyzmu jest eksplozja prostytucji – co widać na Zachodzie, gdzie zamyka się Kościoły, a otwiera burdele”; że próbuje się seksualizować dzieci, by je uzależnić i zrobić z nich „seks-narkomanów” („takie seksualizowane dziecko masturbuje się cały dzień, nawet przy posiłku”); wreszcie – że „to wojującym lesbijkom zależy na tym, by wziąć odwet na mężczyznach, więc chcą, by chłopcy chodzili w sukienkach”. Seksmisja dzieje się na naszych oczach – przekonywał ksiądz i dodawał, że „trzeba ratować mężczyzn i chłopców, inaczej będą same kobiety lesbijki i homoseksualni mężczyźni”. Nie zabrakło prób zrównywania homoseksualizmu z pedofilią, straszenia końcem cywilizacji, nawet – opisu „seksu gejowskiego” („jakby tłok silnika zamiast w cylindrze poruszał się w rurze wydechowej”).

Reklama