Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Mariusz Janicki poleca najnowszy numer POLITYKI

Okładka najnowszego numeru POLITYKI Okładka najnowszego numeru POLITYKI Polityka
W najnowszej POLITYCE z Dorotą Masłowską, jedną z najbarwniejszych postaci polskiej kultury, rozmawia Jacek Żakowski – pyta ją o nią samą, o Polskę, o pokolenie trzydziestolatków, o traumy, uprzedzenia, kompleksy, jakie pisarka zauważa w naszym społeczeństwie.
Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego Tygodnika POLITYKA.Michał Mutor/Agencja Gazeta Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego Tygodnika POLITYKA.

Dorota Masłowska, pisarka, laureatka Paszportu POLITYKI, to jedna z najbarwniejszych postaci polskiej kultury, czy nawet szerzej – życia publicznego. Ma genialny słuch na wszystkie odmiany języka, bawi się nim, odkrywa świeże znaczenia. Lubi prowokować, przekraczać estetyczne granice, przybierać nowe role, jak ostatnio, kiedy zaczęła nagrywać piosenki i klipy (wraz z modelką Anją Rubik), które cieszą się w internecie wielkim powodzeniem. W najnowszej POLITYCE z Masłowską rozmawia Jacek Żakowski („Kraj Polska”), pyta ją o nią samą, o Polskę, o pokolenie trzydziestolatków, o traumy, uprzedzenia, kompleksy, jakie pisarka zauważa w naszym społeczeństwie. Gorąco polecam tę przekorną, miejscami bardzo zabawną, pełną paradoksów i językowych błyskotek rozmowę, wraz ze wstępem do niej, w którym o autorce pamiętnej „Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną” pisze Bartek Chaciński.

Drugi materiał, do którego bardzo zachęcam, to wstrząsający artykuł Agnieszki Sowy „Prenatalne i postnatalne”, opisujący dramatyczne dylematy medyczne i moralne, jakie stają przed lekarzami podczas legalnych aborcji dokonywanych z powodu chorób prenatalnych płodów. Autorka niezwykle kompetentnie, wnikliwie i z koniecznym tu taktem przedstawia rzeczywistość, z którą większość z nas nie ma styczności i jej mieć nie chce. Warto jednak zagłębić się w opowieść naszej autorki, aby wyrobić sobie własne zdanie w sprawach, które można nazwać etycznie granicznymi.

Reklama