Wiele wskazuje na to, że po aferze podsłuchowej wyborcy wahają się, ważą racje i podejmują być może kluczowe dla najbliższych lat polityczne decyzje. Chcemy ten proces lekko zaburzyć.
Afera podsłuchowa toczy się w dwóch wymiarach. Oficjalnie – od strony rządu – sprawa wygląda tak: doszło do nielegalnych działań, śledztwo się toczy, nastąpiły zatrzymania. Nagrane rozmowy były niezręczne, ale premier Tusk nie będzie ulegał przestępczemu szantażowi, być może inspirowanemu z zagranicy. Teraz premier uzyskał wotum zaufania, więc sprawa politycznie zmierza do końca. Emocjonalnie jawi się to jednak nieco inaczej. Wielu obywateli wciąż nie radzi sobie z treścią nagranych rozmów ministrów Tuska.
Polityka
27.2014
(2965) z dnia 01.07.2014;
Temat tygodnia;
s. 20
Oryginalny tytuł tekstu: "Ucieczka z prawdziwego świata"