Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Zamiast tuskobusa

Dwa tygodnie ma poświęcić Donald Tusk na kampanię samorządową Platformy. Zacznie w najbliższy czwartek w Katowicach od uroczystego podpisania kontraktu terytorialnego z marszałkiem województwa Mirosławem Sekułą. W sobotę premier pojedzie do Białegostoku, gdzie podpisze kontrakt z marszałkiem sejmiku podlaskiego. Co to za kontrakty? – Podpiszemy 16 takich kontraktów z każdym województwem. To potwierdzenie umowy negocjowanej przez ostatnie miesiące między rządem a samorządami na wydawanie pieniędzy z unijnego budżetu w europejskiej perspektywie finansowej do 2020 r. – mówi Robert Tyszkiewicz, szef kampanii PO. Wcześniej te umowy, opiewające na kilkanaście miliardów euro dla każdego województwa, były podpisywane w Warszawie. Teraz Platforma postanowiła symbolicznie przywieźć je samorządowcom.

Byłego premiera na polskich drogach będzie można spotkać także w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej (wybory odbędą się 16 listopada). – Donald Tusk i jego wielki europejski sukces ma nam dać porządnego kopa na początek kampanii i być wisienką na torcie na finiszu kampanii – mówi jeden ze sztabowców PO. W kampanię zaangażuje się też nowa premier Ewa Kopacz (zaraz po sejmowym exposé, które wygłosi 1 października). Wiadomo, że tuskobus tym razem zostanie w zajezdni. – To był dobry pomysł na jeden raz, sprawdził się, ale nie zamierzamy go już kopiować – mówi polityk PO.

Platformie najbardziej zależy na wygranej w sejmikach wojewódzkich. „Chciałbym, by w polskich regionach rządzili ludzie, którzy wierzą w sens Europy, a nie którzy chcą od Europy odwracać się plecami” – mówił Tusk w TVP tuż po wyborze na szefa Rady Europejskiej.

Polityka 39.2014 (2977) z dnia 23.09.2014; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Reklama