Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Alfabet wyborczy

Wyborcze słowa klucze

Prezydent Komorowski u żołnierzy ćwiczących na międzynarodowych manewrach Anakonda. Bezpieczeństwo to refren jego kampanii. Prezydent Komorowski u żołnierzy ćwiczących na międzynarodowych manewrach Anakonda. Bezpieczeństwo to refren jego kampanii. Andrzej Iwańczuk / Reporter
Rok podwójnych wyborów sprzyja podsumowaniom, analizom, charakterystykom. Oto, według nas, słowa klucze nadchodzących miesięcy.
Po wyborach Andrzej Duda będzie miał za sobą stuprocentową rozpoznawalność i miliony wyborców; pytanie brzmi, co z tym zrobi?Adam Chełstowski/Forum Po wyborach Andrzej Duda będzie miał za sobą stuprocentową rozpoznawalność i miliony wyborców; pytanie brzmi, co z tym zrobi?

A jak Antoni Macierewicz. Kampanie zmuszają zwykle polityków do wzmożonego wysiłku, ale dla Antoniego Macierewicza zaczyna się wówczas laba. Polityk, któremu nie ufa połowa Polaków, stanowi obciążenie. W kampanii Andrzeja Dudy milczenie Macierewicza jest potrzebne w dwójnasób, bo kandydat ma rozbić szklany sufit nad PiS, a wiceprezes tej partii nijak tego nie ułatwi. Macierewicz dzielnie powstrzymuje się od większej aktywności, dość wspomnieć, że w tym roku ani razu nie zwołał zespołu ds. Smoleńska, a np. w 2012 r. do tej pory zespół obradował już siedem razy. Sporadyczne występy Macierewicza czy to w Radiu Maryja (patrz – Radio Maryja), czy w europarlamencie, gdzie o katastrofę oskarżył Putina, szczęśliwie dla PiS przemykają niezauważone.

Wyzwaniem będzie 10 kwietnia. „Gazeta Polska” zapowiada tłumne obchody piątej rocznicy „zamordowania prezydenta” (cytat z naczelnego „GP” Tomasza Sakiewicza), a tego rodzaju aktywności PiS służą PO. Jak ujął jeden z jej polityków, „PiS zawsze pomoże”.

B jak bezpieczeństwo. Refren kampanii Bronisława Komorowskiego (patrz – hasła), na który PiS nie ma kontrargumentów ani nawet kontrgłosu. Tu wychodzi słabość partii Jarosława Kaczyńskiego. Od dawna wiadomo, że kampania będzie się kręciła wokół armii, a PiS nie wyhodował żadnego eksperta w tej dziedzinie, choć za przeciwnika w komisji obrony ma ekscentrycznego entomologa. Dwaj posłowie PiS, którzy mieli o tym pojęcie – Ludwik Dorn i Mariusz Kamiński – są poza partią. Przewaga zwierzchnika sił zbrojnych, wspieranego przez ministra obrony Tomasza Siemoniaka, nad Dudą jest bezdyskusyjna, a to kluczowy temat kampanii (patrz – wojna).

Polityka 14.2015 (3003) z dnia 30.03.2015; Polityka; s. 25
Oryginalny tytuł tekstu: "Alfabet wyborczy"
Reklama