Nowi ministrowie w rządzie: Marian Zembala, Andrzej Czerwiński, Adam Korol i Marek Biernacki
– Każda z tych osób wie, co znaczy służba obywatelom, ciężka praca i znajomość problemów zwykłych ludzi – tak prezentację nowych członków swego rządu rządu rozpoczęła premier.
prof. Marian Zembala jest kardiochirurgiem, jednym z najbliższych współpracowników prof. Zbigniewa Religi oraz wieloletnim - od 1993 r. - dyrektorem słynnego Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, w którym prof. Religa przeprowadził w latach 80. pierwszą, udaną operację przeszczepu serca w Polsce. Zasiada w sejmiku województwa śląskiego jako radny PO.
Profesor Zembala stał się ostatnio szerzej znany, ale nie dzięki swej działalności zawodowej czy politycznej, ale za sprawą głośnego filmu „Bogowie”, który opowiada historię Zbigniewa Religi i jego współpracowników z Zabrza. W postać nowego ministra zdrowia wcielił się Piotr Głowacki, a prof. Zembala był jednym z konsultantów filmu:
Adam Czerwiński jest posłem PO od trzech kadencji, kierował nadzwyczajną komisją sejmową do spraw energetyki i surowców energetycznych, był również wiceszefem komisji gospodarki. Działał w KLD, UW, był również prezydentem Nowego Sącza w latach 1994 - 2001. Z zawodu jest inżynierem elektroenergetykiem, skończył krakowską AGH.
Adam Korol znany jest ze swoich sportowych sukcesów, czterokrotny mistrz świata i mistrz olimpijski z Pekinu w wioślarskiej czwórce podwójnej. Związany z gdańską AWFiS, gdzie jest asystentem w katedrze teorii sportu.
Najbardziej znany z całej ministerialny Marek Biernacki do niedawna był ministrem sprawiedliwości, w Sejmie pracował w komisji do spraw specsłużb, także jako jej przewodniczący.
Premier podała także nazwiska dwóch nowych sekretarzy stanu: Dorota Niedziela będzie wiceministrem środowiska, zaś Anna Nemś wiceszefem gospodarki.
Po wyczytaniu nazwisk nowych ministrów premier zwróciła się do wyborców. – To, na czym najbardziej mi zależy to wasze zaufanie. Ja i moi ministrowie dzień po dniu ciężką pracą będziemy o nie zabiegali – podsumowała.
Nominacje to efekt wydarzeń z ostatniej środy, gdy po ujawnieniu w internecie akt ze śledztwa z afery podsłuchowej do dymisji podali się członkowie rządu, którzy zostali lub mogli zostać nagrani podczas spotkań w warszawskich restauracjach. Stanowiska stracili ministrowie: zdrowia Bartosz Arłukowicz, sportu Andrzej Biernat, skarbu Włodzimierz Karpiński oraz wiceministrowie: skarbu Rafał Baniak, środowiska Stanisław Gawłowski i gospodarki Tomasz Tomczykiewicz. Z funkcji szefa doradców premiera zrezygnował Jacek Rostowski. Koordynatorem służb specjalnych przestał być Jacek Cichocki (nadal jest szefem KPRM).
Jedyną jak na razie niewiadomą jest to, kto w fotelu marszałka Sejmu zastąpi Radosława Sikorskiego - kolejną ofiarę „spisku kelnerów”. Nazwisko nowego marszałka mamy poznać dopiero w przyszłym tygodniu. Pewne jest na razie tyle, że następcą Sikorskiego nie będzie typowany na to stanowisko Marek Biernacki, który właśnie wszedł do rządu.