Pierwsze posiedzenie Sejmu VIII kadencji otworzył marszałek senior Kornel Morawiecki (Kukiz’15). W emocjonalnym przemówieniu mówił o marzeniu uchwalenia nowej konstytucji – takiej „na miarę XXI wieku”.
Orędzie prezydenta
Tuż potem głos zabrał prezydent Andrzej Duda. – Słowa podziękowania skieruję do wyborców, którzy Państwa wybrali – zwrócił się do nowo wybranych posłów. – W każdym normalnym kraju władza się zmienia, a to, że wybory przyniosły tak wyraźną zmianę, to też świadectwo demokracji. Wyborcy opowiedzieli się za zmianą. Mam nadzieję, że Sejm na te zmiany odpowie, że te zmiany nastąpią – mówił.
Dodał też, że „cieszy go to, że jest wielu nowych, a także młodych posłów”. – Obok ludzi doświadczonych zasiadają ludzie młodzi, którzy mają świeże spojrzenie na świat. Spojrzenie zapału z doświadczeniem może dać doskonałe efekty – mówił.
Prezydent zapowiedział, że chce być blisko pracy sejmowej, dlatego zorganizuje dyżury prezydenckie ministrów jego kancelarii. Będą się one odbywać w każdy czwartek w trakcie posiedzenia Sejmu. – Chcę, żebyście pamiętali, że te drzwi są dla was otwarte – dodał.
Ślubowanie posłów
Posłowie zajęli miejsce na sali obrad według rozdziału ustalonego przez marszałka seniora. Na prawo od marszałka Sejmu zasiadł klub Prawa i Sprawiedliwości (235 posłów), następnie Platforma Obywatelska (138), Kukiz’15 (42), .Nowoczesna Ryszarda Petru (28) i Polskie Stronnictwo Ludowe (16).
Po orędziu prezydenta marszałek senior przeprowadził ślubowanie poselskie przy pomocy powołanych przez siebie w tym celu sekretarzy: Pawła Szefernakera (PiS) oraz Arkadiusza Marchewki (PO).
„Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec narodu, strzec suwerenności i interesów państwa, czynić wszystko dla pomyślności ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej” – brzmi tekst ślubowania.
Rotę odczytywał marszałek senior, a następnie wszyscy posłowie wywoływani po kolei, według miejsc, które zajęli na sali, wypowiadali słowo „ślubuję” (dodając ewentualnie zdanie: „Tak mi dopomóż Bóg”, z której to możliwości skorzystała większość posłów i posłanek).
Dymisja rządu
– To był wielki honor. Drodzy ministrowie, praca z wami to był wielki zaszczyt. Chcę nowej władzy życzyć sukcesów. Życzę wam powodzenia, bo od was teraz będzie zależał los Polaków. Chcę, żebyście zrobili wszystko lepiej niż Platforma Obywatelska. Ale nie będzie wam łatwo. Żeby być lepszymi od nas, musielibyście wybudować ponad 3 tys. km dróg i autostrad, zapewnić najwyższy wzrost gospodarczy w UE, ale przede wszystkim poprawić bądź utrzymać stan, w którym najwięcej ludzi w historii Polski ma pracę. Życzę wam, żebyście nie zaprzepaścili tych sukcesów – mówiła, składając dymisję, Ewa Kopacz.
– Będziecie mieli opozycję, choć nie tak totalną jak wy. Ale nie przegapimy żadnego kłamstwa, z każdej obietnicy was
rozliczymy. Ostrzegę was jeszcze przed jednym: przed niszczeniem podstaw demokracji. Nie będzie na to zgody – podkreśliła Ewa Kopacz. – I na koniec jeszcze jedno: każda władza przemija – dodała.
Dymisję złożono na ręce prezydenta. Andrzej Duda przyjął Ewę Kopacz w Pałacu Prezydenckim w trakcie przerwy w obradach Sejmu. Na powołanie nowego rządu prezydent ma 14 dni.
Szefowie klubów
Przed inauguracyjnym posiedzeniem Sejmu kluby parlamentarne wybierały swoich nowych przewodniczących. Najwcześniej, 10 listopada, poznaliśmy nowego szefa klubu PiS. Został nim Ryszard Terlecki. – Terlecki jest doświadczonym politykiem – powiedziała po posiedzeniu klubu Elżbieta Witek. – Będzie potrafił godzić wszystkie napięcia – dodała.
Szefem Klubu Ruchu Kukiz’15 został Paweł Kukiz. Jakub Kulesza, rzecznik partii, powiedział, że wybór Kukiza na stanowisko szefa klubu był „bezdyskusyjny”. – To nasz lider – podkreślił.
Liczący 16 posłów klub Polskiego Stronnictwa Ludowego jednomyślnie wyznaczył na swojego przewodniczącego Władysława Kosiniaka-Kamysza, który jednocześnie od niedawna jest prezesem PSL.
Bez zaskoczenia obyło się też w trakcie wyborów szefa klubu .Nowoczesnej. Został nim lider tego ugrupowania, Ryszard Petru. Wiceszefowymi klubu zostały posłanki: Katarzyna Lubnauer, Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Schmidt.
Szefa klubu Platformy Obywatelskiej wskazało dopiero drugie głosowanie. Wygrał je, z przewagą 22 głosów, wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. „Każda porażka boli, ale wzmacnia” – mówiła po głosowaniu Ewa Kopacz.
„To nie jest tak, że wynik musi być jakąś wielką wskazówką przed głosowaniem na szefa PO, którego dokonają demokratycznie wszyscy członkowie Platformy. To wybory demokratyczne, tak jak wybory na szefa PO” – komentował Tomasz Siemoniak.
Wybór Marszałków
Po zakończeniu przerwy marszałek senior przeprowadził wybór marszałka Sejmu. Kandydatem największego klubu, czyli Prawa i Sprawiedliwości, był dotychczasowy wicemarszałek, Marek Kuchciński, i to jego kandydaturę poparła większość sejmowa. Kuchciński otrzymał 409 głosów; jego kontrkandydat, Kornel Morawiecki (Kukiz’15) – 42.
Nowy Marszałek zarządził wybory wicemarszałków. Będzie ich, zgodnie z propozycją klubu PiS, pięcioro: Joachim Brudziński (PiS), Ryszard Terlecki (PiS), Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), Stanisław Tyszka (Kukiz’15) i Barbara Dolniak (.Nowoczesna).
Co oznacza, że swojej reprezentacji nie będzie miał najmniejszy klub w nowej kadencji, czyli Polskie Stronnictwo Ludowe.
Wcześniej PSL zgłosił wniosek o powołaniu siedmiorga wicemarszałków. – Nasz wniosek nie zmieni struktury prezydium, w którym i tak większość zachowa PiS – uzasadniał Władysław Kosiniak-Kamysz.