Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Jestem Polakiem najgorszego sortu. Czyli kim?

Nie głosuje na PiS, czuje się Polakiem i Europejczykiem, broni zasad demokracji. A na domiar złego jest z tego dumny – tak „Polak najgorszego sortu” sam siebie charakteryzuje.
.KŻ/Polityka.

„W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej – wyjaśniał Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla TV Republika. – To jest w genach niektórych ludzi, tego gorszego sortu Polaków. I oni są teraz niesłychanie aktywni, bo czują się zagrożeni”. Prawdopodobne o tych samych ludziach Kaczyński mówił podczas Marszu Wolności i Solidarności, że „nie mają sprawnych głów”.

Zapewne wbrew intencjom prezesa PiS hasło „najgorszy sort Polaków” owi Polacy sobie zawłaszczyli, w pełni się z nim identyfikując. I nadając mu pozytywny wydźwięk. Ot, metoda na konfrontacyjny język prawicy – przejąć go i nadać mu nowy, skądinąd sympatyczny ton.

Polakami gorszego sortu poczuło się w ostatnich dniach wielu – to forma opowiedzenia się po jednej ze stron sporu, ale i pewnej wspólnoty. Oto co o sobie sądzi jej typowy przedstawiciel:

1. Nie głosuję na PiS

„Ja również jestem przeciwnikiem PIS i zdecydowanie prędzej oddałbym swój głos w wyborach na Nowoczesną niż na PiS (tak teraz, jak przy ostatniej okazji), ale nie mieszczę się w pojęciu gorszego sortu, bo nie donoszę na swój kraj do instytucji zagranicznych oraz zagranicznej prasy”
„Jestem katolikiem, nie daję na tacę Rydzykowi i nie popieram PiS”
„PiS jest najgorszym zagrożeniem dla kraju!”
„Niestety, ale nie sympatyzuję z PiS i ich działaniami na pograniczu prawa”
„Nie podobają mi się pisowcy ministrowie, obawiam sie o gospodarkę pod rządami PiS”

2.

Reklama