Tomasz Siemoniak zrezygnował z udziału w wyścigu o fotel szefa partii ostatniego dnia 2015 r. i przekazał swoje poparcie Grzegorzowi Schetynie, swojemu dotychczasowemu rywalowi w walce o przywództwo w partii. Swoją decyzję ogłosił na porannej konferencji prasowej, w której uczestniczył również Schetyna.
– Polska demokracja jest w stanie krytycznym. Ta nadzwyczajna sytuacja wymaga działań nadzwyczajnych – tłumaczył swoją decyzję Siemoniak.
– Chcemy zamknąć podziały i konkurencję. Chcemy pokazać, że jesteśmy razem, Platforma jest wspólna – mówił Schetyna. Polityk oświadczył również, że to on zostanie szefem PO, a Tomasz Siemoniak jego najbliższym współpracownikiem. Ich celem zaś będzie wspólne odbudowanie Platformy. Politycy poinformowali, że decyzję podjęli wspólnie, po nocnej rozmowie.
– Umawiamy się na prowadzenie razem. Razem ruszamy w Polskę i razem działamy – mówił Siemoniak. – Przestajemy jako Platforma zajmować się sami sobą – dodał Schetyna.
Przypomnijmy, na początku grudnia ze startu w wyborach zrezygnował Borys Budka, były minister sprawiedliwości, który również przekazał swoje poparcie Grzegorzowi Schetynie. Dotychczasowa p.o. przewodniczej partii Ewa Kopacz nie bierze udziału w tych wyborach.
Wybory na szefa PO mają zakończyć się 20 stycznia 2016 r. (wybory są bezpośrednie, głosować mogą wszyscy członkowie partii). Wyniki mają zostać ogłoszone 22 stycznia.
Jak przed kilkoma tygodniami pisała Malwina Dziedzic w POLITYCE, „dla Schetyny to najpoważniejsza rozgrywka w dotychczasowej karierze politycznej: jeszcze nigdy nie był tak blisko przejęcia ugrupowania, które współtworzył. Dlatego zaraz po wyczerpującej kampanii parlamentarnej ruszył w Polskę przekonywać działaczy PO, że ma pomysł na naprawę partii. Podczas takich spotkań jest stanowczy i konkretny. Plan dla Platformy rozpisał na lata. Pierwszy etap: konwencje programowe, organizowane w każdym powiecie, mieście, okręgu, województwie, zwieńczone odsłoną nowego programu w Warszawie (do końca 2016 r.).
Drugi etap: odbudowanie struktury w całym kraju, ze szczególnym uwzględnieniem ściany wschodniej, oraz powrót na wieś i organizacja akcji podobnej do tej sprzed pięciu lat: „Tak! POlskiej wsi” (spotkania z parlamentarzystami PO). Koniec 2017 r.: wybory na wszystkich szczeblach, od kół po regiony. Trzeci etap (2018 r.): wchodzenie w kampanię wyborczą”.