Kraj

Polacy o opłacie audiowizualnej: Cofamy się do czasów PRL [WIDEO]

Karolina Żelazińska / Polityka
Chyba będziemy wszyscy montowali talerze satelitarne, jak na początku lat 90., żeby oglądać jakąś normalną telewizję – słyszymy.

wideo

Youtube

Projekt tzw. dużej ustawy medialnej, złożony przez posłów PiS w ubiegłym tygodniu, zakłada wprowadzenie obowiązkowej opłaty audiowizualnej. Opłata ta, w wysokości 12–15 zł, ma być obowiązkowa prawie dla wszystkich gospodarstw domowych, niezależnie od tego, czy posiadają radio lub telewizor.

Zwolnione będą z niej osoby po 75. roku życia, niepełnosprawne, uprawnione do świadczenia opiekuńczego oraz do korzystania z ryczałtu energetycznego. Pozostali zapłacą – opłata będzie doliczana do rachunku za prąd.

Ustawa miałaby obowiązywać od 1 lipca.

Propozycja PiS wywołała oburzenie opinii publicznej. Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że nowej opłacie sprzeciwia się 60 proc. Polaków. My też popytaliśmy. I usłyszeliśmy: – To jest niesprawiedliwe, to krzywdzące, fatalny pomysł.

Oto co Polacy sądzą o opłacie audiowizualnej.

Reklama

Czytaj także

null
Rynek

Afera upadłościowa, czyli syndyk złodziejem. Z pomocą sędziego okradał upadające firmy

Powstała patologia: syndycy zawyżają koszty własnego działania, wystawiają horrendalne faktury za niestworzone rzeczy, sędziowie to akceptują, a żaden państwowy urzędnik się tym nie interesuje. To kradzież pieniędzy, które należą się przede wszystkim wierzycielom.

Violetta Krasnowska
12.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną