Prokuratorski pomysł, aby pani premier weryfikowała orzeczenia TK, wykracza daleko poza konstytucyjne pomysły PiS, nawet poza praktykę PRL.
Be-a-ta! Be-a-ta! – entuzjastycznie skandowali parlamentarzyści PiS. Oklaski też oczywiście były. Co się stało? Czyżby prezes zmienił zdanie o szefowej rządu, której na obecnym stanowisku wieszczy się żywot ograniczony? Czy też w szeregach PiS rodzi się bunt przeciwko liderowi, który ostatnio panią premier ponoć spod drzwi z partyjnej siedziby przy Nowogrodzkiej odprawił w 6 minut, jak wyliczały media? Ależ skąd. To w PiS narodziła się nowa Be-a-ta, Be-a-ta.
Polityka
19.2016
(3058) z dnia 03.05.2016;
Komentarze;
s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Mięczakom już dziękujemy"
Janina Paradowska
Publicystka, komentatorka i dziennikarka polityczna związana z „Polityką” od 1991 r. Wcześniej publikowała m.in. w „Życiu Warszawy”. Laureatka licznych nagród: Pruszyńskich, Bocheńskiego, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, posiadaczka Złotej Akredytacji do Sejmu. Dziennikarka Roku 2002 według miesięcznika „Press”. Prowadziła autorski program w Superstacji, Radiu TOK FM oraz jeden z najpopularniejszych polskich blogów politycznych. Zmarła w 2016 r.