Rzadko piszemy w naszym tygodniku o rodzinach polityków. Ale czasami jest to celowe, bo mówi coś o naszej rzeczywistości, pokazuje jej paradoksy.
Tak jest właśnie w przypadku męża premier Beaty Szydło, Edwarda, który od lat pracuje, można powiedzieć, w biznesie edukacyjnym. Jest dyrektorem szkoły założonej między innymi z pieniędzy pochodzących z funduszy Unii Europejskiej i nadal korzystającej z tych zasobów. Kiedy pani premier zdarza się wypowiadać o Unii bardzo ostro, mówić o przeciwnikach politycznych, że „nie mają w sercu suwerenności”, biznes jej męża korzysta ze środków płynących właśnie z samego źródła rzekomego zagrożenia dla niezależności kraju.
Na czym polegają więc interesy Edwarda Szydły, czy są transparentne, jak prosperuje jego szkoła, kim jest – mówiąc nieco żartobliwie – „Pierwszy Mąż”? Na te pytania odpowiadają w najnowszej POLITYCE Bianka Mikołajewska i Jakub Stachowiak, niegdyś dziennikarze POLITYKI, teraz związani z nowo powstałym portalem OKO.press.
O samym portalu, jego celach i zawartości opowiada z kolei redaktor naczelny POLITYKI Jerzy Baczyński w swoim cotygodniowym edytorialu „Przy-PiSy”. Zachęcam zatem do przeczytania tekstu o Edwardzie Szydło i do wizyt na nowym portalu, który postawił sobie zadanie patrzenia na ręce władzy i pieczołowite dokumentowanie ekscesów „dobrej zmiany”. Planujemy kolejne teksty we współpracy z OKIEM.