Trzeba przyznać, że są to relacje oparte na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Polska szanuje uchodźców, którzy toną w Morzu Śródziemnym lub żyją w utworzonych dla nich obozach w Turcji, i rozumie, że nie jest im tam łatwo. W zamian Polska wymaga, aby ci uchodźcy zrozumieli i uszanowali stanowisko Polski i Polaków, zgodnie z którym nie są w Polsce mile widziani z powodu swojej religii, swoich obyczajów, a także swoich pasożytów i pierwotniaków.