Minęła właśnie pierwsza rocznica objęcia urzędu przez Andrzeja Dudę. 11 pierwszych tygodni nowej prezydentury niewiele mówiło o jej charakterze, gdyż w tym czasie prezydent prowadził kampanię PiS w wyborach parlamentarnych. Za to czas, który upłynął od ich wygrania przez ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego i od momentu powstania rządu Beaty Szydło, pozwala na wyrobienie sobie opinii o prezydencie i sposobie sprawowania przez niego urzędu.
Irytują mnie dość często spotykane wśród polskich polityków i politycznych komentatorów opinie deprecjonujące znaczenie prezydentury w polskim systemie ustrojowym.