Dlaczego oni nam to zrobili?
Ci niekompetentni starsi ludzie z małych angielskich miasteczek. Ci robotnicy z „pasa rdzy” w północnej części USA. Ci aroganccy biurokraci partyjni i bogacze, którzy myśleli, że wygranie wyborów to tylko kwestia pieniędzy i fachowców od propagandy. Czym zawiniliśmy, że po tylu latach pięknego snu budzimy się w świecie pędzącym na oślep ku palącemu słońcu i zżerającym ostatnie swe zasoby, a za sterami tego statku szaleńców sami gangsterzy, prostacy i wariaci?
Polityka
48.2016
(3087) z dnia 22.11.2016;
Felietony;
s. 104