Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Minister do odstrzału lub wycięcia

Polityka
Wszyscy zastanawiają się, co środowisko naturalne Szyszce zrobiło, że tak zajadle występuje przeciwko niemu.

Ekolodzy alarmują, że minister Szyszko chce zablokować ochronę środowiska w Polsce i w tym celu przygotował pakiet ustaw przewidujących likwidację Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i dyrekcji regionalnych, a także znaczne ograniczenie udziału organizacji społecznych w decyzjach dotyczących ochrony środowiska. Projekt zakłada również, że uczestnikiem tzw. postępowania środowiskowego mogą być tylko takie organizacje, których w Polsce nie ma, co grozi tym, że w przyszłości jedynym faktycznym uczestnikiem tego postępowania będzie minister Szyszko.

Wszyscy zastanawiają się, co środowisko naturalne Szyszce zrobiło, że tak zajadle występuje przeciwko niemu. Według mnie niechęć ministra Szyszki do środowiska można wytłumaczyć tym, że ono go nie rozumie i dlatego jest wobec niego nieprzyjazne. Środowisko bez przerwy zarzuca Szyszce, że je swoją obecnością zatruwa, psując powietrze wszędzie, gdzie się pojawia. Środowisko wyjaśnia, że nie wymaga od Szyszki, aby je chronił, wystarczy, że nie będzie go swoimi działaniami zanieczyszczał. I domaga się skutecznej ochrony przed osobami takimi jak Szyszko i jego współpracownicy. Środowisko ostrzega, że w obronie przed Szyszką nie wyklucza organizowania protestów, blokad, a nawet przykuwania się łańcuchami do drzew.

Minister Szyszko uznał stanowisko środowiska za brutalny atak na siebie i rząd Beaty Szydło. Ale zapewnił, że mimo tych ataków, jako myśliwy dysponujący bronią palną, będzie w dalszym ciągu środowisko chronił i nie dopuści do tego, aby dostało się w ręce jego politycznych przeciwników.

Jeśli idzie o plany wprowadzenia wymierzonych w środowisko pakietów ustaw, Szyszko na razie kategorycznie zaprzecza, że je posiada. Z tym że środowisko utrzymuje, że dysponuje pismem, w którym Szyszko osobiście kieruje pakiet tych ustaw do premier Szydło, co może świadczyć o tym, że albo Szyszko nie wie, co mówi, albo nie wie, jakie ma plany.

Polityka 51.2016 (3090) z dnia 13.12.2016; Felietony; s. 105
Reklama