Nadanie liderowi opozycji rangi wicepremiera i włączenie go do prac rządu rozładowałoby wiele napięć i pozwoliło usunąć nieporozumienia związane z funkcjonowaniem opozycji.
Na jednym z wieców Jarosław Kaczyński obiecał Polakom uporządkowanie działań opozycji, dlatego nie dziwi, że wychodząc naprzeciw swojej obietnicy, w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” wyraził pogląd, iż „lider opozycji powinien mieć taki status jak wicepremier”. Uważam, że jest to bardzo słuszna koncepcja. Nadanie liderowi opozycji rangi wicepremiera i włączenie go do prac rządu rozładowałoby wiele napięć i pozwoliło usunąć nieporozumienia związane z funkcjonowaniem opozycji.
Polityka
1.2017
(3092) z dnia 27.12.2016;
Felietony;
s. 3
Oryginalny tytuł tekstu: "Prezes idzie na lidera"