Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Czy Polska przyjmie imigrantów z Polski

Polityka
Zdecydowana większość polskich rodzin niemieckiej pomocy socjalnej nie dostaje i nie narzeka, więc Syryjczycy też nie powinni.

Czytam, że część syryjskich chrześcijan sprowadzonych do Polski przez Fundację Estera nie chce już być w naszym kraju uchodźcami, bo to utrudnia im życie, które obecnie wiodą w Niemczech. Z Polski wyjechali, gdyż życie w niej uznali za „niewykonalne” z powodu niskich zarobków, konieczności nauki języka polskiego oraz „braku życzliwego otoczenia społecznego”, w szczególności zaś nieprzychylnego stosunku do Arabów. A ponieważ po otrzymaniu w Polsce statusu uchodźców (zaocznie, bo byli już w Niemczech) nie mogą obecnie liczyć na niemiecką pomoc socjalną, wnioskują, żeby jak najszybciej ich tego statusu pozbawić.

Urząd ds. Cudzoziemców do wniosku się nie przychylił, uznając, że Syryjczykom status uchodźców się należy i nie można im go odbierać tylko dlatego, żeby mogli dostawać niemiecką pomoc socjalną. Zresztą przyjeżdżając do Polski, musieli być świadomi, że bez utrudnień się nie obejdzie, bo utrudnienia to jedna z tych rzeczy, które Polska imigrantom zapewnia od ręki. Na inne trzeba niestety poczekać i Syryjczycy powinni to zrozumieć, a nie narzekać na nieżyczliwość otoczenia, od którego trudno wymagać, żeby było Syryjczykom życzliwe, skoro są Arabami, a w dodatku im się u nas nie podoba.

Polska chce pomagać wszystkim imigrantom bez względu na kolor ich skóry i wyznawaną religię, dlatego Jarosław Kaczyński pojechał do Londynu, żeby wstawić się za imigrantami z Polski, zagrożonymi humanitarną katastrofą wywołaną Brexitem. Podkreślił, że Polska nie zamierza spokojnie przyglądać się dramatowi tych imigrantów i będzie walczyła o to, aby Wielka Brytania stworzyła im u siebie jak najlepsze warunki do życia.

Premier Beata Szydło podkreśla, że Polska nie jest przeciwna przyjmowaniu polskich imigrantów w Polsce, chociaż generalnie jest za tym, żeby nieść im pomoc tam, gdzie się znajdują.

Polityka 14.2017 (3105) z dnia 04.04.2017; Felietony; s. 99
Reklama