Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Cały Kaczyński czyta Polsce

Mizerski na bis

Polityka
Czy władza uważniej przyjrzy się Cyganom, aby ustalić, kto za nimi stoi?

Polskie i światowe media poruszył fakt, że podczas obrad Sejmu Jarosław Kaczyński demonstracyjnie czytał „Atlas kotów”. Zastanawiają się, czy Kaczyński czytał ze zrozumieniem, czy tylko udawał, że czyta. Czy czytał na poważnie, czy dla jaj? Odruchowo, emocjonalnie czy cynicznie i na zimno? Czy robił to w jakimś szczególnym trybie, czy bez żadnego trybu? Jaka polityczna kalkulacja za tym stała? I czy fakt, że było to dopiero pierwsze czytanie, mówi coś ważnego o stanie polskiej demokracji?

Czy Kaczyński czytał, bo miał gorszy dzień? Stracił panowanie nad sobą? I komu tą lekturą podsmradzał, do kogo nią pił? Może chciał się przypodobać swojemu twardemu elektoratowi? Ale czy twardy elektorat Kaczyńskiego zaakceptuje to, że Kaczyński tak intensywnie czyta? Czy przez takie czytanie Kaczyński nie straci wiarygodności w oczach tego elektoratu? Czy nie obrazi tych Polek i Polaków, którzy po ośmiu latach rządów PO są osobami wykluczonymi z czytania, niczego nie czytają, bo nie mają czasu, ochoty ani książek w domu?

Czy zadowolony z siebie Kaczyński z „Atlasem kotów” w ręce wyglądał głupio czy mądrze? Co ten atlas w jego ręku mówi nam o nadchodzącej rekonstrukcji rządu? Czy Kaczyńskiemu mogło chodzić o wysłanie mocnego sygnału, że zamierza zostać premierem? Albo że nie zamierza? Albo że nie wie, czy zamierza, czy nie zamierza?

Czy Kaczyński czytałby w Sejmie o kotach, gdyby nie zamierzał odwołać Beaty Szydło? Czy kompulsywne czytanie przez Kaczyńskiego ma coś wspólnego z tym, że Beata Szydło podczas oficjalnej wizyty pozwoliła się w Paryżu pocałować i objąć prezydentowi Francji? Co Kaczyński zrobiłby, gdyby podczas oficjalnej wizyty Macron próbował obejmować i całować jego? Jak zareagowałby na to Joachim Brudziński?

A może czytaniem „Atlasu kotów” Kaczyński chciał nam zwrócić na coś uwagę?

Polityka 48.2017 (3138) z dnia 28.11.2017; Felietony; s. 99
Oryginalny tytuł tekstu: "Cały Kaczyński czyta Polsce"
Reklama