Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Łowcy słów

Jak liberałowie mają się bronić

Chęć pokazywania wyższości i ochrony hierarchii powoduje, że konserwatyści nienawidzą poprawności politycznej. Jako wyraz tolerancji i szacunku jest ona dla nich objawem słabości. Chęć pokazywania wyższości i ochrony hierarchii powoduje, że konserwatyści nienawidzą poprawności politycznej. Jako wyraz tolerancji i szacunku jest ona dla nich objawem słabości. Igor Morski / Polityka
Władza autorytarna kusi społeczeństwo obietnicą sprawności i porządku. Liberałowie, dla których wolność i prawa obywatelskie wydawały się oczywiste, muszą znaleźć język do obrony swoich wartości.
Marcin MatczakGrzegorz Krzyżewski/Reporter Marcin Matczak

W powieści Harper Lee „Zabić drozda” występuje Atticus Finch, adwokat, który broni niesłusznie oskarżonego o gwałt czarnego mężczyzny. Argumenty Atticusa są niezwykle mocne, argumenty prokuratora bardzo słabe, jednak ława przysięgłych uznaje, że to prokurator ma rację, i Atticus przegrywa. Racjonalna argumentacja prawnicza nie ma szans w starciu z mocnymi przekonaniami psychologicznymi i socjologicznymi publiczności. Sytuacja osób krytykujących polski rząd za demontaż państwa prawa przypomina sytuację Atticusa – argumenty dowodzące łamania konstytucji są porażająco mocne, argumenty prawnicze wspierające rząd są żenująco słabe. Jednak rząd i partia władzy niezmiennie przewodzą w sondażach, co oznacza, że obrońcy państwa prawa przegrywają. Jak w przypadku Atticusa nie o siłę argumentów prawniczych tu chodzi, ale o siłę przekonań. Da się coś z tym zrobić?

W tym zadaniu może pomóc analiza George’a Lakoffa, który latem 2016 r., jeszcze w trakcie kampanii prezydenckiej w USA, opublikował tekst ukazujący przyczyny rosnącego poparcia dla Donalda Trumpa. Analizy Lakoffa dotyczyły społeczeństwa amerykańskiego, dużą ich część można jednak odnieść do społeczeństwa polskiego. Lakoff wskazuje, że ludzie racjonalni mogą być zaskoczeni wewnętrznymi sprzecznościami w poglądach, które reprezentują konserwatywni politycy i ci, którzy ich popierają. „Jak można przeciwstawiać się aborcji i jednocześnie popierać karę śmierci?” – pyta. Moglibyśmy dodać: jak można mienić się chrześcijaninem i odmawiać pomocy uchodźcom?

Łatwiej zrozumieć te sprzeczności, kiedy myśli się o pożądanym modelu wspólnoty politycznej tak, jak myśli się o pożądanym modelu rodziny. I tak modelem dla budowy państwa opiekuńczego, promowanego przez lewicę, jest wizja Rodziny Opiekuńczej Matki.

Polityka 14.2018 (3155) z dnia 03.04.2018; Ogląd i pogląd; s. 24
Oryginalny tytuł tekstu: "Łowcy słów"
Reklama