Polska nie jest krajem tak bogatym, żeby każdy żył średnio tak długo, jak mu się podoba.
Kto wie, czy powodem rosnącej presji na podwyżki płac nie są niepokojące informacje GUS o skracaniu się przeciętnego życia Polek i Polaków. Trudno się dziwić, że każdy pragnie jak najszybciej zarobić jak najwięcej, skoro czasu na wydanie tego, co się zarobi, jest coraz mniej.
GUS wyliczył, że w porównaniu z 2016 r. żyjemy średnio o miesiąc krócej. To spore zaskoczenie, gdyż od czasu ustrojowej transformacji w 1989 r. żyliśmy coraz dłużej. Wynika z tego, że transformacja ustrojowa przeprowadzana przez Tadeusza Mazowieckiego o wiele lepiej służyła życiu od tej przeprowadzanej obecnie przez Jarosława Kaczyńskiego.
Polityka
19.2018
(3159) z dnia 08.05.2018;
Felietony;
s. 4
Oryginalny tytuł tekstu: "Stawka większa niż życie"