Tuż przed Wielką Majówką oficjalnie zebrała się nowa Krajowa Rada Sądownictwa i wybrała swoje władze. Jeden z wybranych wiceprzewodniczących Wiesław Johann, przedstawiciel prezydenta w KRS, poradził nowo wybranemu rzecznikowi KRS, by „wytarł fotel po Żurku” (sędzim, rzeczniku rozwiązanej KRS). Taki żarcik, na dobry początek.
Podczas obrad Rady dziennikarze nie mieli prawa wstępu do budynku KRS. Taki standard transparentności.
Tydzień później dowiedzieliśmy się od szefa MSZ Jacka Czaputowicza, że Komisja Europejska, w ramach negocjacji procedury ochrony praworządności, oczekuje od Polski zmian w skardze nadzwyczajnej (do Sądu Najwyższego) i sposobie powoływania asesorów sądowych.