To, że ktoś jest katolikiem, nie znaczy, że jest lepszym człowiekiem – mówi Wojciech Smarzowski, reżyser „Kleru”, odpowiadając na ataki.
JANUSZ WRÓBLEWSKI: – Na początek zagadka. „Nagroda Specjalna Jury w Gdyni dla takiej szmiry to moralna aberracja” – kto to powiedział?
WOJCIECH SMARZOWSKI: – Zgaduję, że chodzi o prezesa TVP.
Tego samego, którego telewizja wycięła pańską wypowiedź podczas ceremonii wręczenia nagród w Teatrze Muzycznym w Gdyni.
Prezes przeminie, film zostanie. A jeżeli chodzi o nagrody, to zważywszy na okoliczności, Nagroda Publiczności, jaką nam tam przyznano, to najważniejsze wyróżnienie w moim filmowym życiu.
Polityka
40.2018
(3180) z dnia 02.10.2018;
Temat z okładki;
s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Wstajemy z kolan"