Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

PiS zamiata i mataczy

PiS przemilcza aferę w KNF

Obsadzenie zwolnionego wskutek afery fotela szefa Komisji Nadzoru Finansowego nie uspokoiło Polaków, zaniepokojonych o bezpieczeństwo ulokowanych w bankach oszczędności, nie zamiotło afery pod dywan. Nie potwierdziło również, wbrew zapewnieniom rzeczniczki rządu, „sprawności funkcjonowania nadzoru nad rynkiem finansowym”. Jest zaledwie przegrupowaniem w obozie władzy, która ciągle mataczy i ma nadzieję na wygaśnięcie afery. Każdego dnia dowiadujemy się jednak nowych szczegółów.

Najświeższy, podany przez „Gazetę Wyborczą”, mówi, że prokuratura nakaz przeszukania siedziby szefa KNF wydała CBA dopiero po opuszczeniu przez niego gabinetu, jakby celowo chciała mu umożliwić zniszczenie ewentualnych dowodów. Mimo że śledztwo w sprawie afery rozpoczęła już poprzedniego dnia. Wcześniej dowiedzieliśmy się, że syn koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, dzięki wstawiennictwu NBP, dostał świetnie płatną pracę w Banku Światowym. Mimo to mamy wierzyć, że Kamiński wyjaśni ewentualne związki Adama Glapińskiego z aferą KNF. Jeszcze wcześniej dowiedzieliśmy się, że Marek Chrzanowski, bohater afery, po przedstawieniu Leszkowi Czarneckiemu korupcyjnej propozycji (zatrudnienia wskazanego prawnika z wynagrodzeniem, według bankiera, 40 mln zł w ciągu trzech lat) udał się wraz z nim do Adama Glapińskiego, szefa NBP, mimo że KNF jest od banku centralnego całkowicie niezależna. Jeśli to nie świadczy o układzie na szczytach władzy, to czego jeszcze musielibyśmy się dowiedzieć? A jednak w tej sprawie PiS nie wyjaśnił niczego, po prostu przemilcza sprawę.

Czy nowy szef KNF, prof. Jacek Jastrzębski, jest lepszym gwarantem stabilności rynku finansowego niż jego poprzednik, też można wątpić. Jest profesorem nadzwyczajnym w Katedrze Prawa Cywilnego Wydziału Prawa i Administracji UW, ale to wciąż za mało, by uznać jego kompetencje jako nadzorcy całego rynku finansowego!

Polityka 48.2018 (3188) z dnia 27.11.2018; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 9
Oryginalny tytuł tekstu: "PiS zamiata i mataczy"
Reklama