Niejeden widz TVN czuje się lepiej poinformowany, niż gdyby oglądał TVP (i odwrotnie).
Po tym wszystkim, co się teraz („na chwilę obecną” hi, hi) dzieje, ludzie chyba przestaną pytać: „skąd pan bierze tematy do felietonów?”. Wiele jest spraw do opisania, ale America first! Ciekawe, kto ujawnił list ambasador Mosbacher do premiera Morawieckiego i ministra Brudzińskiego? Przecież list musiał zostać dostarczony w zaklejonej kopercie. W kancelariach premiera i ministra jest zaledwie kilka osób, które mają prawo otwierania korespondencji. Odpowiednie służby zapewne już ustaliły, kto ma dziurawe ręce, tylko nie chcą ogłosić.
Polityka
49.2018
(3189) z dnia 04.12.2018;
Felietony;
s. 94