Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Władza obnaża zamiary

Mizerski na bis

Polityka
Według niektórych fakt, iż godło ma przyrodzenie na wierzchu, może symbolizować niecne zamiary obecnej władzy wobec demokratycznego społeczeństwa i jego instytucji.

W galerii Dobro w Olsztynie doszło do działań artystycznych, które wywołały niezdrowe podniecenie części widzów. Chodzi o wystawę z cyklu „Polacy Europy”, w ramach której mieszkańcy Olsztyna i zaproszeni przez Miejski Ośrodek Kultury artyści performerzy przez dwa dni mogli na pustych płótnach umieścić, co tylko chcieli. I, niestety, umieścili, a prokuratura szuka obecnie winnych zdarzenia w celu ewentualnego postawienia im zarzutów.

O możliwości popełnienia przestępstwa prokuraturę powiadomili lokalni działacze PiS zaniepokojeni dwoma dużymi płótnami, z których jedno przedstawiało orła przypominającego godło Polski bez korony i pazurów, a drugie schodzącą z krzyża kobietę. Działacze zarzucili obrazom, że godło i kobieta posiadają fallusy, które z powodu tego, że MOK jest miejską instytucją kultury, obrażają uczucia patriotyczne i religijne. Dorysowując narząd męski polskiemu godłu, autor dodatkowo dopuścił się haniebnego i obrzydliwego zabiegu jego znieważenia, i to „za publiczne pieniądze”.

Co konkretnie ten autor chciał wyrazić, nie wiadomo. Według niektórych fakt, iż godło ma przyrodzenie na wierzchu, może symbolizować niecne zamiary obecnej władzy wobec demokratycznego społeczeństwa i jego instytucji. Ale w opinii skarżących płótno symbolizuje co najwyżej estetyczne zwyrodnienie dyrektora MOK, pisarza Mariusza Sieniewicza, który jest znany z tego, że posiada „antynarodowe i antyreligijne zapatrywania”. Nie można zresztą wykluczyć, że wymierzone w działaczy PiS męskie narządy nie są pojedynczym wybrykiem, ale fragmentem grubszej afery, bo dyrektor MOK nie krył, że wystawa to „efekt współpracy artystów z mieszkańcami Olsztyna”, a prace były wielokrotnie przemalowywane po to, aby „powstał wielowarstwowy obraz i portret codzienności, w którym pojawią się motywy religijne, narodowe i patriotyczne”.

Polityka 49.2018 (3189) z dnia 04.12.2018; Felietony; s. 98
Oryginalny tytuł tekstu: "Władza obnaża zamiary"
Reklama