Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Sciachany wizerunek

Opozycja usiłuje przedstawić Jarosława Kaczyńskiego jako zwykłego, skupionego na realizacji własnych interesów polityka, co jest krzywdzące i go obraża.

Chociaż z prezesem Jarosławem Kaczyńskim nie zgadzam się w wielu sprawach, nie mogę spokojnie patrzeć na agresywne próby niszczenia jego wizerunku ascety i ideowca skupionego na myśleniu o Polsce i w związku z tym nieorientującego się, na jakim świecie żyje i co się wokół niego dzieje. Uważam, że to nie w porządku, bo Kaczyński na swój cenny wizerunek pracował ciężko, narażając się na cierpienia i niewygody. Mimo że stoi na czele bogatej partii, zmuszony jest np. żyć w skromnej willi, do której dostarczane są mu jedynie podstawowe produkty spożywcze i karma dla kota. Musi ponadto przyodziewać się w tanią, przydużą marynarkę i sciachane buty, a podczas urlopów jest przez ministra Brudzińskiego ubierany w czapki i kurtki, które – sądząc z zamieszczanych w sieci fotografii – pochodzą z opieki społecznej lub zbiórek kościelnych.

Ze względów wizerunkowych Jarosław Kaczyński jest tak nieporadny, że nie posiada karty kredytowej ani konta w banku, a o bankowych procedurach nie ma pojęcia do tego stopnia, że gdy musi wziąć miliard złotych kredytu, nie idzie z tym do banku, tylko dzwoni do prezesa tego banku, żeby przyszedł do niego, co ten oczywiście robi, bo widzi, z kim ma do czynienia. Z powodu życiowej nieporadności oraz ciągłego myślenia o Polsce Kaczyński nie wyjeżdża także za granicę i nigdzie sam nie wychodzi. Gdy pewnego dnia udał się w towarzystwie ochroniarzy do sklepu, wydarzenie transmitowało kilka telewizji, a ludzie dyskutowali o tym tygodniami.

Mimo to opozycja usiłuje przedstawić Jarosława Kaczyńskiego jako zwykłego, skupionego na realizacji własnych interesów polityka, co moim zdaniem jest krzywdzące i go obraża. Wytyka mu się drobne słabostki, np. to, że w wolnym czasie pasjonuje się deweloperką, a szczególnie budowaniem 190-metrowych wieżowców.

Polityka 7.2019 (3198) z dnia 12.02.2019; Felietony; s. 4
Reklama