Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Nasz drogi prezes

Ile kosztuje Jarosław Kaczyński?

O komfort prezesa w domu i wszędzie, gdzie się pojawia, dbają prywatni ochroniarze, niekiedy 20 naraz. O komfort prezesa w domu i wszędzie, gdzie się pojawia, dbają prywatni ochroniarze, niekiedy 20 naraz. Adam Chełstowski / Forum
Jarosław Kaczyński uważa się za bardzo przeciętnie majętnego. Rzecz w tym, że jako największe dobro swojej partii może sobie na tę biedę pozwolić.
Demonstracja przed domem Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu. W sąsiedztwie znajdują się budynki Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego.Damian Burzykowski/Newspix.pl Demonstracja przed domem Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu. W sąsiedztwie znajdują się budynki Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego.

„Co najbardziej głupiego i absurdalnego udało się Panu usłyszeć na swój temat” – pytała Jarosława Kaczyńskiego w listopadzie 2010 r. dziennikarka katolickiego tygodnika „Niedziela”. On odpowiedział: „Pewna była pracownica KC, powołując się na bliską znajomość ze mną, mówiła, że na pewno wie, iż jestem właścicielem fabryki cukierków. Tego typu wieści roznosiły się szeroko po Polsce, w każdym z województw jakoby byłem właścicielem jakichś dóbr. (…) Najgorsze, że ludzie wierzyli w te bzdury”. Dodał też, że w 1991 r., kiedy z bratem organizowali pierwszą konferencję antykorupcyjną, usłyszał, że jest człowiekiem, który dorobił się wielkiego majątku na polityce. „A tymczasem mieszkałem sobie skromnie w pokoju przy rodzicach – bo nigdy się nie dorobiłem własnego mieszkania – gdzie było bardzo biednie, bo rodzice od dawna byli na emeryturze, a ja przez długi czas byłem bez dochodów”.

W innym wywiadzie z 1994 r. tak Jarosław Kaczyński tłumaczył brak sondażowej popularności: „Jestem w sytuacji finansowej, jak na człowieka w moim wieku (45 lat – red.), kompromitującej. Nie mam mieszkania, nie mam samochodu, w ogóle nic nie mam. A i moja partia (Porozumienie Centrum – red.) jest biedna. Natomiast przekonania społeczne są zupełnie inne”. Na taśmach ujawnionych przez „Gazetę Wyborczą” wyraził obawy, że ludzie pomyślą, iż jest „niezwykle zamożnym człowiekiem”. A tego prezes PiS, pielęgnujący wizerunek skromnego człowieka nieprzywiązującego wagi do dóbr materialnych, boi się najbardziej.

Jedna trzecia domu i okolica

Z ostatniego oświadczenia majątkowego Jarosława Kaczyńskiego: około 19 tys. zł oszczędności; jedna trzecia 150-metrowego domu na warszawskim Żoliborzu oraz roczne dochody 118 tys.

Polityka 8.2019 (3199) z dnia 19.02.2019; Temat z okładki; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Nasz drogi prezes"
Reklama