O co chodzi Joachimowi Brudzińskiemu z tym europosłowaniem? On sam daje do zrozumienia, że to ma być doskonalący szlif przed powrotem do polskiej polityki. Jeśli potem miałby awansować, to w zasadzie pozostają dwa stanowiska: premiera i prezesa partii.
Ze 130 nazwisk kandydatów PiS na europosłów najwięcej waży jedno – ministra spraw wewnętrznych i de facto pierwszego wiceprezesa partii Joachima Brudzińskiego. O jego brukselskich ambicjach było cicho aż do ogłoszenia uchwały komitetu politycznego w sprawie obsady jedynek i dwójek na listach wyborczych. Okręg 13 (z siedzibą w Gorzowie Wielkopolskim, ale poza województwem lubuskim obejmujący także zachodniopomorskie): 1. Joachim Brudziński, 2. Czesław Hoc.
To była gruba niespodzianka.
Polityka
11.2019
(3202) z dnia 12.03.2019;
Polityka;
s. 21
Oryginalny tytuł tekstu: "Tajemnica ministra"