Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Jak czytać sondaże

Warto śledzić uśrednione notowania partii z różnych ośrodków badawczych. Warto śledzić uśrednione notowania partii z różnych ośrodków badawczych. Michael Burgmaier / PantherMedia

Jeśli nie powinniśmy na coś narzekać w kampanii europejskiej, to na deficyt sondaży. Bywa, że jednego dnia ukazują się dwa badania, których wyniki konkurują ze sobą w internecie i telewizji. „Koalicja Europejska przed PiS”, „PiS przed Koalicją Europejską”, „Wiosna pod progiem”, „Wiosna nad progiem” – wszystko to słyszeliśmy w marcu i kwietniu, a do 26 maja usłyszymy jeszcze więcej.

Oto miniprzewodnik po sondażach

1. Sprawdź metodę. Sondaże telefoniczne (CATI) sprawdzają się ostatnio lepiej niż te przeprowadzane w domach ankietowanych (CAPI) – zapewniają większe poczucie anonimowości, a próba może być w pełni reprezentatywna, bo praktycznie wszyscy dorośli Polacy mają telefon komórkowy lub stacjonarny. Metoda CAPI zwiększa zaś prawdopodobieństwo uzyskania wyższego niż w badaniach telefonicznych wyniku partii rządzącej. Bezwartościowe są wszelkie internetowe sondy; ostrożnie należy podchodzić też do sondaży internetowych, bo wciąż nie wszyscy Polacy korzystają z internetu.

2. Zobacz, jaki był odsetek niezdecydowanych. Część ankietowanych – od kilku do prawie 20 proc. – twierdzi, że będzie głosować, ale jeszcze nie wie, na kogo. Niektórzy z nich nie zagłosują wcale (deklarowana frekwencja jest zawsze wyższa niż rzeczywista), inni wolą nie przyznawać się do swoich gustów. Dużo zamieszania zrobiły ostatnio dwa telefoniczne sondaże firmy Kantar, zrealizowane przez różne zespoły badawcze. Badanie dla POLITYKI wykazało znacznie większą przewagę PiS nad KE niż to zlecone przez TVN. Zdecydował o tym zapewne dużo wyższy odsetek osób niezdecydowanych w sondażu dla naszego tygodnika.

3. Sprawdź, jak zostały przedstawione wyniki.

Polityka 19.2019 (3209) z dnia 07.05.2019; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 7
Reklama