Czy papież Jan Paweł II jest współwinny tuszowania pedofilii w szeregach kleru, także na szczeblu biskupów i kardynałów?
Większość Polaków (56 proc.) uważa, że nie, rośnie jednak liczba tych, którzy uważają, że i owszem (32 proc. – sondaż IPSOS dla OKO.press, luty br.). A wstrząs po emisji dokumentu braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” tylko wzmocni tę tendencję. Cień pedofilii, jaki gęstnieje od lat nad pontyfikatem Jana Pawła II, nie rozwieje się sam z siebie. Nie pomogą w tym zdecydowane zaprzeczenia ze strony ludzi z najbliższego otoczenia papieża, z jego osobistym sekretarzem kard. Stanisławem Dziwiszem na czele.
Polityka
22.2019
(3212) z dnia 28.05.2019;
Komentarze;
s. 7