Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Minister psuje powietrze

Mizerski na bis

Rząd premiera Morawieckiego stanął w obronie polskiego powietrza, które stało się przedmiotem gry obcych temu rządowi sił.

W wewnętrzne sprawy naszego powietrza wmieszała się właśnie Komisja Europejska, stawiając rządowi ultimatum w sprawie dofinansowania sztandarowego programu PiS „Czyste powietrze”, zakładającego wymianę 4 mln pieców kopciuchów w ciągu 10 lat. KE grozi, że nie da na „Czyste powietrze” więcej pieniędzy, jeśli rząd nie przekaże prawa do dysponowania nimi w ręce samorządów i banków komercyjnych. W opinii KE obecny sposób dysponowania funduszami przez ministra ochrony środowiska Henryka Kowalczyka psuje atmosferę wokół „Czystego powietrza”, gdyż powoduje opóźnienia, które uniemożliwią realizację programu.

Jeśli o mnie chodzi, to uważam, że atak KE na Kowalczyka jest niesprawiedliwy, bo trzeba sobie zadać pytanie, czy to źle, że opóźnia on rozdzielanie pieniędzy na „Czyste powietrze”? Moim zdaniem to dobrze choćby dlatego, że może w ten sposób przyoszczędzić sporo kasy, zamiast pakować ją w oczyszczanie powietrza, które wcześniej czy później i tak się znad Polski przemieści gdzie indziej, robiąc miejsce powietrzu zdrowemu, jeszcze przez Polskę niezanieczyszczonemu. A poza tym dzięki opóźniającym działaniom ministra Kowalczyka można mieć pewność, że korzystny dla Polaków program PiS „Czyste powietrze” będzie trwał o wiele dłużej niż zakładane 10 lat, a może nawet nigdy się nie skończy, na czym polskie powietrze tylko zyska.

Rząd Morawieckiego zapewnia, że Polska jest zdeterminowana walczyć ze smogiem, dlatego nie będzie się sprzeciwiać otrzymywaniu z UE pieniędzy na „Czyste powietrze”. Polska zgodzi się przyjąć na ten cel każde pieniądze, z tym że nie za wszelką cenę, a już na pewno nie za cenę pozbawienia ministra Kowalczyka wpływu na rozdział tych pieniędzy i przekazanie jego kompetencji samorządom i bankom komercyjnym.

Polityka 28.2019 (3218) z dnia 09.07.2019; Felietony; s. 99
Oryginalny tytuł tekstu: "Minister psuje powietrze"
Reklama