To po części prawda; Koalicja wmanewrowana w spory stawiające sprawy na ostrzu noża czuła się niepewnie i popadła w milczenie, licząc na to, że to nie one ukształtują postawy wyborców. Stało się jednak inaczej. Film braci Sekielskich, który obejrzały w sieci miliony, zogniskował konflikt, który z jednej strony przyczynił się do wzrostu nastrojów antyklerykalnych, z drugiej zaś zmobilizował elektorat katolicki, przekonany, że ujawnianie skandalu pedofilii w Kościele to tylko kolejny pretekst do ataku na ich umiłowaną instytucję.